Skocz do zawartości

Fedora 13 Z Kde - Używa Już Ktoś?


neometal

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Jak w temacie.

Używa już ktoś? Jeśli tak, to czy, i na jakie, problemy trafił.

Zastanawiam się nad postawieniem bety w weekend, na kompie domowym.

Służy głównie do słuchania muzyki, oglądania filmów, i surfowania po necie, ale poza mną ma jedną wymagającą użytkowniczkę która nie lubi jak coś nie działa :)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz, żeby działało stabilnie to jednak lepszym rozwiązaniem jest F12 (zobacz sobie np. remix).

W przypadku F13 jest już wersja RC - link (doszło do tego że linki do tej wersji podano na ubucentrum...). No ale wydanie opóźnione jest nie bez powodu. Wersja Kde jest taka sama w obu Fedorach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie korzystam z F12.

Ostatnia instalacja z nośnika fizycznego miała miejsce przy okazji F10, potem to już tylko "yum upgrade".

Postawiłem wtedy system trochę prowizorycznie i teraz to się mści. W ten weekend mam akurat trochę wolnego czasu żeby pobawić się z re-instalacją, i myślałem żeby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu (świeża instalacja + nowa wersja).

Miałem nadzieję że ktoś napisze "Stary instaluj w ciemno, u mnie wszystko działa" :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilość updatów zależy też od tego kiedy zamrożono listę pakietów, a ponieważ jak zwykle, wydanie finalne jest przesunięte, to należy się spodziewać "standardowej" dawki aktualizacji. Ja tam zawsze instaluje Fedorę zaraz po wydaniu i przez pierwszy miesiąc też nie narzekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilość updatów zależy też od tego kiedy zamrożono listę pakietów, a ponieważ, jak zwykle, wydanie finalne jest przesunięte, to należy się spodziewać "standardowej" dawki aktualizacji. Ja tam zawsze instaluje Fedore zaraz po wydaniu i przez pierwszy miesiąc też nie narzekam.

 

Ilość aktualizacji mi nie przeszkadza, naturalne. Gorzej że po aktualizacji przestaje mi działać jakiś feature w aplikacji.

Też instalowałem zawsze w dniu wydania, miałem zawsze malutkie problemy, ale też nie narzekałem:)

F13 poczeka do wydania, jutro F12.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale wydanie opóźnione jest nie bez powodu.

Owszem. Powodem jest błąd w instalacji przez NFS. Ilu z was potrzebuje tej funkcji? Poza tym warto zauważyć, że w tym cyklu wydawniczym zaszły bardzo duże zmiany, których nie chce mi się tutaj opisywać (można wygooglać), a mają na celu m.in. zwiększenie stabilności systemu tuż po wydaniu i zmniejszenie ilości aktualizacji "zero-day".

 

Korzystam z F13 z GNOME od tygodnia, bez żadnych problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy w F13 program zynaddsubfx będzie wreszcie działał bez JACK-a :P

 

Pewnie tak... jeszcze nie natrafiłem na problem pod Fedora którego bym nie rozwiązał

 

Korzystam z F13 z GNOME od tygodnia, bez żadnych problemów.

Coś takiego chciałem usłyszeć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj na lapku instalowałem Goddard-a rc2 z kde i śmiga pięknie. Jedyne co może denerwować to (chyba jeszcze nie dokończona) integracja kmix z pulseaudio ale na szczęście można ją wyłączyć (KMIX_PULSEAUDIO_DISABLE=1).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystam z F13 z GNOME od tygodnia, bez żadnych problemów.

 

To ja powiem że u mnie, świeża instalacja z DVD, nie poszło. Wywalał się tryb graficzny w anakondzie, a zrezygnowałem po tym jak wywaliło błąd przy instalacji GRUBa.

 

PS: Zainstalowałem F13, ślimaczy się strasznie, nie wiem z czego to wynika, jednak na razie nie polecam instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Na razie postawiłem 12, nie miałem żadnych problemów.

Z F13 poczekam do następnego wolnego weekendu:)

 

Po yum update chodzi całkiem przyjemnie, najbardziej denerwuje fakt że nie mogę Pidgina zainstalować ani zapisać na stałe kontaktów w Empathy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chociaż wciąż jeszcze na zmianę z F11 ze względu na VirtualBox
właśnie kończę upgrade (oj jeszcze tak ~700 paczek :lammer: ) i VBox z f12 działa bez "ale". Sprawdzałem dwie maszynki (win/fedora) i zero błędów w terminalu.

Tym razem to poszedłem po bandzie i z palca przeprawiłem numerki na 13 w *.repo (no + kilka innych) :) Upgraduje seriami po ~200MB i cholercia załapałem się na nowe aktualizacje do softu, który dopiero co zaktualizowałem :lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...