Skocz do zawartości

Libreoffice Nie Pojawił Się W Menu


zbysek88

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Kilka dni temu postanowiłem zostawić Ubuntu w spokoju i przesiadłem się na F16 LXDE. Od razu przypadło mi do gustu. Nie znalazłem niestety repozytoriów do Libreoffice ani do Openoffice więc zabrałem się za instalację Libreoffice z dysku. Wypakowałem archiwa i zainstalowałem je używając komendy:

 

yum install *.rpm

 

Instalacja przebiegła bezproblemowo, terminal nie zwrócił mi żadnych błędów. Niestety po klinkięciu menu->office zobaczyłem, że żaden z pakietów Libreoffice tam się nie pojawił. W ten sam sposób zainstalowałem Google Chrome i wszysko jest w porządku. Czytałem, że LO nie do końca lubi się z LXDE więc poszedłem za radą pewnego użytkownika i zainstalowałem panel tint2. Niestety opócz dodatkowego paska na dole ekranu nic nowego się nie stało. Bardzo proszę o pomoc w tej sprawie. Szukałem rozwiązania problemu lecz nie znalazłem konstruktywnych porad. Jeśli temat pojawił się już na forum to przepraszam - jestem tutaj nowy i to mój pierwszy post

 

Pozdrawiam,

Zbyszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znalazlem niestety repozytoriów do Libreoffice ani do Openoffice wiec zabralem sie za instalacje Libreoffice z dysku.

 

Zapomniales o instalacji costam-redhat-menus-costam.rpm, który jest w paczce z Libre. Oczywiscie ulatwilbys sobie zycie instalujac Libre z repo Fedory. Tu Fedora, tu mamy duze repo. :)

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś o instalacji cośtam-redhat-menus-cośtam.rpm, który jest w paczce z Libre. Oczywiście ułatwiłbyś sobie życie instalując Libre z repo Fedory. Tu Fedora, tu mamy duże repo. :)

Nie wątpie, że jest duże:) niestety nie mogę go znaleźć..., a w wersji z LXDE nie ma wielu repozytoriów. Chyba wujek google się na mnie obraził razem z wyszukiwarką na forum gdyż nigdzie nie znalazłem tych repozytoriów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wątpie, że jest duże:) niestety nie mogę go znaleźć..., a w wersji z LXDE nie ma wielu repozytoriów. Chyba wujek google się na mnie obraził razem z wyszukiwarką na forum gdyż nigdzie nie znalazłem tych repozytoriów.

 

To się nie dziwię, że nie znalazłeś, bo ich nie ma. :) Ani spin LXDE, ani standardowe DVD z instalką nie potrzebują do szczęścia dodatkowych repo (pomijając kwestię nieszczęsnych kodeków). Jak chcesz instalować program, to po prostu dowiedz się jak się nazywają odpowiednie pakiety do Fedory i je zainstaluj.

 

Najlepiej szuka się yumem:

yum list *libre*

i wiesz co instalować. Od biedy można użyć klikalnego yumex.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA ten temat przeniosę na "łączkę" i zaproponuje odwiedzenie naszej wiki i poradnika na niej umieszczonego → http://wiki.fedora.pl/wiki/Poradnik

Będzie wiadomo wszystko o repo, gdzie go szukać. Repozytoria w żaden sposób nie zależ od tego czy korzystasz z desktopu LXDE, Gnome, XFCE czy KDE. Nawet bez desktopu, w wersji tekstowej też jest dostępne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje serdecznie, bardzo mi pomogliście. SeeM, miałeś rację, brakowało jednej paczki. Mój błąd, nie zauważyłem, że została pobrana razem z libreoffice. Była po prostu w folderze "desktop-integration". Komenda:

yum install libreoffice3.4-redhat-menus-3.4-502.noarch.rpm

załatwiła sprawę.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...