zbysek88 Napisano Styczeń 24, 2012 Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 24, 2012 Witam. Kilka dni temu postanowiłem zostawić Ubuntu w spokoju i przesiadłem się na F16 LXDE. Od razu przypadło mi do gustu. Nie znalazłem niestety repozytoriów do Libreoffice ani do Openoffice więc zabrałem się za instalację Libreoffice z dysku. Wypakowałem archiwa i zainstalowałem je używając komendy: yum install *.rpm Instalacja przebiegła bezproblemowo, terminal nie zwrócił mi żadnych błędów. Niestety po klinkięciu menu->office zobaczyłem, że żaden z pakietów Libreoffice tam się nie pojawił. W ten sam sposób zainstalowałem Google Chrome i wszysko jest w porządku. Czytałem, że LO nie do końca lubi się z LXDE więc poszedłem za radą pewnego użytkownika i zainstalowałem panel tint2. Niestety opócz dodatkowego paska na dole ekranu nic nowego się nie stało. Bardzo proszę o pomoc w tej sprawie. Szukałem rozwiązania problemu lecz nie znalazłem konstruktywnych porad. Jeśli temat pojawił się już na forum to przepraszam - jestem tutaj nowy i to mój pierwszy post Pozdrawiam, Zbyszek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thof Napisano Styczeń 24, 2012 Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 24, 2012 LibreOffice jest w standardowym repozytorium. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SeeM Napisano Styczeń 25, 2012 Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 25, 2012 Nie znalazlem niestety repozytoriów do Libreoffice ani do Openoffice wiec zabralem sie za instalacje Libreoffice z dysku. Zapomniales o instalacji costam-redhat-menus-costam.rpm, który jest w paczce z Libre. Oczywiscie ulatwilbys sobie zycie instalujac Libre z repo Fedory. Tu Fedora, tu mamy duze repo. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zbysek88 Napisano Styczeń 25, 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 25, 2012 Zapomniałeś o instalacji cośtam-redhat-menus-cośtam.rpm, który jest w paczce z Libre. Oczywiście ułatwiłbyś sobie życie instalując Libre z repo Fedory. Tu Fedora, tu mamy duże repo. Nie wątpie, że jest duże:) niestety nie mogę go znaleźć..., a w wersji z LXDE nie ma wielu repozytoriów. Chyba wujek google się na mnie obraził razem z wyszukiwarką na forum gdyż nigdzie nie znalazłem tych repozytoriów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SeeM Napisano Styczeń 25, 2012 Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 25, 2012 Nie wątpie, że jest duże:) niestety nie mogę go znaleźć..., a w wersji z LXDE nie ma wielu repozytoriów. Chyba wujek google się na mnie obraził razem z wyszukiwarką na forum gdyż nigdzie nie znalazłem tych repozytoriów. To się nie dziwię, że nie znalazłeś, bo ich nie ma. Ani spin LXDE, ani standardowe DVD z instalką nie potrzebują do szczęścia dodatkowych repo (pomijając kwestię nieszczęsnych kodeków). Jak chcesz instalować program, to po prostu dowiedz się jak się nazywają odpowiednie pakiety do Fedory i je zainstaluj. Najlepiej szuka się yumem: yum list *libre* i wiesz co instalować. Od biedy można użyć klikalnego yumex. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@WalDo Napisano Styczeń 25, 2012 Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 25, 2012 JA ten temat przeniosę na "łączkę" i zaproponuje odwiedzenie naszej wiki i poradnika na niej umieszczonego → http://wiki.fedora.pl/wiki/Poradnik Będzie wiadomo wszystko o repo, gdzie go szukać. Repozytoria w żaden sposób nie zależ od tego czy korzystasz z desktopu LXDE, Gnome, XFCE czy KDE. Nawet bez desktopu, w wersji tekstowej też jest dostępne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zbysek88 Napisano Styczeń 25, 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 25, 2012 Dziękuje serdecznie, bardzo mi pomogliście. SeeM, miałeś rację, brakowało jednej paczki. Mój błąd, nie zauważyłem, że została pobrana razem z libreoffice. Była po prostu w folderze "desktop-integration". Komenda: yum install libreoffice3.4-redhat-menus-3.4-502.noarch.rpm załatwiła sprawę. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@WalDo Napisano Styczeń 26, 2012 Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 26, 2012 Niemniej jednak mocno bym sugerował korzystanie z repozytoriów Fedory - zyskujesz bezproblemowy update, poprawne menu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się