Partycjonowanie, Zostawienie /home

[Scorpion]

Witam.

 

Serio ta nowa anaconda dobija mnie konkretnie. Jak mam zachowac moj /home ?

Totalnie nie kapuje. Pojawia sie w Unknown Linux i nie da sie tego zamontowac na New fedora installation.

Mam 500 gb danych i przenosic to badziewie gdzies mi sie nie widzi.

[SeeM]

Olej /home i zostaw niesformatowane. Później sobie podmontujesz i wpiszesz do fstab.

[Scorpion]

No moge tak zrobic.

Problem jest w tym ze i tak instalator "nie widzi" reszty wolnego miejsca (nawet po usunieciu / i swap)

 

A tak na marginesie, czy F18 MUSI miec /boot partycje ?

Bo na innym kompie mam F17 (tylko) i mam tylko     3 partycje:

/

/home

swap

 

Jak zrobie upgrade to bedzie dzialac ?

[@WalDo]

Dlaczego nie możesz zrobić tak jak napisał SeeM?

 

Nie musisz mieć /boot w F18. Nigdzie chyba nie jest napisane, że trzeba mieć a nawet jeśli tak, to na maszynie wirtualnej założyłem tylko / i swap i działa.

 

Czy będzie działać po upgrade nie wiem

[Scorpion]

Problem jest w tym ze i tak instalator "nie widzi" reszty wolnego miejsca (nawet po usunieciu / i swap)

[@WalDo]

A możesz przybliżyć w jaki sposób stwierdzasz, że nie widzi?

Tak na szybko nagrałem krótki kawałek z maszyny wirtualnej → http://dl.dropbox.com/u/3137486/forum/out-10.ogv (1.17MB do ściągnięcia)

[Scorpion]

Pod "Nowa instalacja" mam "Nieznany linux"

Jak usuwam wszystkie partycje oprocz /home to pokazuje mi ze mam tylko 1,5 mb wolengo miejsca (a powinno byc jakies 25gb)

Jak usune wszystkie to dopiero pokazuje caly dostepny dysk

 

 

BTW zrobilem update na innym kompie z 17 do 18 - fedup i wszystko ladnie smiga. Troche wono, nie wiem czemu

 

I okienka mi znikaja np nie moge przeciagnac i upuscic okna opery (to tylko problem opera themes) - jak odinstaluje theme to smiga, przezyje.

[Mentat]

Zapewne miałeś układ z LVM. Miałem dokładnie ten sam problem. Chciałem usunąć jedną partycję logiczną LVM i rozszerzyć inną. Nie było jak. Instalator nie widział zwolnionego miejsca. Dopiero usunięcie całej partycji LVM i utworzenie jej od nowa załatwiło sprawę. Trochę mi to nerwów zjadło. Sami ten LVM promują a później takie kwiatki.