Skocz do zawartości

"przesiadka" Z Ubuntu Na Innego Linuxa


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, obecnie korzystam z Ubuntu 10.04.1 LTS, i mam właśnie ochotę go zmienić na innego Linuxa.

 

Proszę o wypowiedzienie się osób, które zrobiły podobnie jak ja, jakie wrażenia, czego najwięcej brakowało im z Ubuntu, co tutaj jest nowego i fajnego. Gdyż zastanawiam się jeszcze nad openSuse'm, i naprawdę ciężko mi wybrać.

 

 

 

Pozdrawiam, chamzjasla

 

 

PS - Mój pierwszy post na forum, więc witam gorąco wszystkich!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważaj - wg mnie z Fedorą 18 bedziesz mieć więcej problemów niż z ubuntu :angry:

A potrafisz takie twierdzenie poprzeć przykładami? Nie sądzę.

Poza tym trzymajmy się tematu: to nie jest pytanie co lepsze U czy F, ale czego z U brakuje Ci na F. Dość zasadnicza różnica, bo z odczuć subiektywnych przesuwa ciężar wypowiedzi na obszary obiektywne.

 

P.S. Witaj chamzjasla (czy powinienem to odmieniać chamiezjasla? :)) Oryginalny nick :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważaj - wg mnie z Fedorą 18 bedziesz mieć więcej problemów niż z ubuntu :angry:

 

A kto powiedział, że mam jakieś problemy z Ubuntu :D

 

 

 

A potrafisz takie twierdzenie poprzeć przykładami? Nie sądzę.

Poza tym trzymajmy się tematu: to nie jest pytanie co lepsze U czy F, ale czego z U brakuje Ci na F. Dość zasadnicza różnica, bo z odczuć subiektywnych przesuwa ciężar wypowiedzi na obszary obiektywne.

 

P.S. Witaj chamzjasla (czy powinienem to odmieniać chamiezjasla? :)) Oryginalny nick :)

 

 

Dokładnie o to mi chodziło :)

 

 

PS - chamzjasla czy chamiezjasla, obie formy poprawne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nigdy nie siedziałeś na Unity, to zmiany dystrybucji mocno nie odczujesz. Najmocniej cie zaboli brak paczek dla Fedory. Dla Ubuntu spaczkowane jest wszystko. Fedora, oprócz standardowego repozytorium oraz rpmfusion (zawierającego niepoprawne ideologicznie pakiety w rodzaju sterowników nvidii, czy kodeków do mp3jek) ma repozytoria Fedora People, ale do Ubuntu to nawet nie startuje. Nie, żeby Fedora miała mało pakietów, ale prędzej czy później czegoś nie będzie.

 

Zależności mamy tutaj trochę ko(s)miczne. Pakiety nie są tak rozdrobione jak na Debianie i przykładowo instalacja Eclipse z repozytorium to pomyłka. Nie każdy instaluje Eclipse, żeby programować w javie, czego paczkujący absolutnie nie przewidzieli.

 

Nie ma żadnego porządnego klikadła do instalacji pakietów. Jest Yumex, który o tyle o ile działa, ale Software Center nawet nie zauważa, jak po nim przebiega.

 

Nazewnictwo pakietów jest o 180 stopni inne niż w Debianie. Ani lepsze, ani gorsze, po prostu inne. Pogubisz się zwłaszcza przy paczkach devel.

 

Za to z fajnych rzeczy: nie musisz aktualizować do najnowszych wersji, jeśli nie masz ochoty. Kolejne wersje Fedory mają dłuższe wsparcie niż Ubuntu. Jeśli lubisz LTS, to pewnym odpowiednikiem jest CentOS, czyli darmowy klon RHEL. Tylko musisz się przygotować na kompilacje, bo poza standardowym repo, wspomnianym rpmfusion oraz EPEL (zawierającym trochę przebudowanych pakietów z Fedory) jest krucho. Za to wsparcie maja na tyle długie, że czas włożony w kompilację, czy samodzielne paczkowanie spokojnie się zwróci.

 

Fedora to Fedora. Jest trochę spinów, ale to margines i ogranicza się do innych domyślnych pakietów. Nie ma więc rozdrobnienia, które w Ubuntu powoli narasta.

 

No i Fedora nie ma Shuttlewortha. Czyli gościa, który jak coś wymyśli, to momentalnie ląduje jako nieprzetestowany bajer w nowej wersji Ubuntu dwa tygodnie przed wydaniem. Tu się wszystko odbywa nieco spokojniej. Można powiedzieć, że brakuje wizji, ale mi to nie przeszkadza. :) Fedora jest za to bazą dla kilku fajnych pomysłów w rodzaju OLPC. Widziałem komputerek w akcji i jest naprawdę solidny. Jest nawet stosowne repo, jakbyś chciał mieć dziecięcy pulpit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najbardziej mnie zasmuciła sprawa z Unity, korzystałem przez kilka dni, ale wtedy było jeszcze mocno niedopracowane, mam nadzieję, że w F18 będzie już wszystko smigało jak należy :)

 

kompilacji w trybie tekstowym też się nie boję, chociaż chcę wykorzystywać komputer jako desktop/przenośny

 

 

hmmm, teraz poważnie się zastanawiam nad Fedorą, a co mi powiecie ciekawego o opensuse?

 

 

@SeeM, dzięki za wyczerpującą odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie ja tam zbyt wielkich różnic między Fedorą a Ubuntu nie widzę. Zawsze można wspomóc się google.

 

RpmFusion raczej trzeba dodać do repozytoriów bo bez tego nawet mplayer się nie zainstaluje.

 

Do grzebania w systemie obie dystrybucje są uparte (systemd, upstart, usługi są bardziej zagmatwane niż np w Arch-linux). Dla mnie większych różnic (jeśli chodzi o przesiadkę) między Fedorą a Ubuntu nie widać. Zamiast

 

 

yum install firefox 
 

 

piszesz

 

apt-get install firefox
 

 

No i w Fedorze nie ma domyślnie skonfigurowanego sudo :P to jest chyba największa różnica jeśli chodzi o obsługę systemu

:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Za to z fajnych rzeczy: nie musisz aktualizować do najnowszych wersji, jeśli nie masz ochoty. Kolejne wersje Fedory mają dłuższe wsparcie niż Ubuntu

 

Mają dłuższe wsparcie ? Od kiedy ?

Przepraszam, ale chyba przespałem coś, bo LTS to jest Long Term Support. Wsparcie przez minimum 5 lat. Pakiety do F16 się nie aktualizują, bo po prostu nie ma. (można instalować, ale do pewnych wersji).

Ja miałem Ubuntu 11.04 i to była wielka pomyłka, ale 12.04 śmigało nawet nieżle z tym ichnim Unity, gdzie w końcu i tak zainstalowałem 12.10

Fedora generalnie "zmusza" ludzi do instalacji nowszej wersji. Przynajmniej ja to tak widzę.

 

I powiem szczerze, że ubuntu chodzi o niebo szybciej od fedory ! Dlatego mam zainstalowane na Intel Atom netbooku.

Jeśli chodzi o Desktopy to uwielbiam Fedorę i całe to KDE ze sterami Nvidia na dwa monitory.

 

Tak naprawdę obie są dobre dystrybucje i obie mają także przeróżne błędy.

Klikadło do updatów to moim zdaniem od zawsze zły pomysl !

od tego jest yum update i apt-get update

sudo nie sudo mozna zrobic sobie alias - ja mam "sudo apt-get update" żebym nie musiał ciągle wklepywać.

 

suse ? Hmm nigy nie korzystałem i powiem szczrze, że w tej chiwli IMHO czym mniej dystrybucji linuxa tym lepiej.

Fedora i Ubuntu przodują na rynku, korzystam z obu i jestem zadowolony.

 

Na razie moje  podejście jest takie:

Ubuntu - Laptop/Netbook

Fedora - Desktop

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Scorpion podobnie jak wcześniej slabypingwin wyrażasz subiektywne opinie. Ogólne uwagi dotyczące obu systemów cenne, ale też nie odpowiadają na zasadnicze pytanie wątku "czego Ci brakuje w Fedorze z rzeczy, które są dostępne na Ubuntu?" (patrz post #1).

 

Kolejne posty nie na temat będę wycinał bez dalszych wyjaśnień. Trzymajmy się tematu, bo zamiast sensownych wypowiedzi zacznie sie po raz kolejny gadka "F the best" vs. "U jeszcze lepsze".

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mają dłuższe wsparcie ? Od kiedy ?

Przepraszam, ale chyba przespałem coś, bo LTS to jest Long Term Support. Wsparcie przez minimum 5 lat. Pakiety do F16 się nie aktualizują, bo po prostu nie ma. (można instalować, ale do pewnych wersji).

Wsparcie dla Fedory trwa przez dwie kolejne wersje. Nie wiem jak ci się pakiety F16 nie aktualizują, bo na liście fedora-testing są cały czas raporty z aktualizacji, chociaż osobiście już szesnatstki nie używam. W Ubuntu jest co pół roku nowe wydanie plus LTS, czyli podobnie jak Fedora i CentOS. Czyli albo kosmos, albo stare pakiety.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Cześć chamzjasla. Osobiścnie mam dla Ciebie dwie propozycje. Po pierwsze zainstalować Ubuntu (wiem, że masz ochotę na zmianę), ale w wersji 12.04 LTS (wspiercie do kwietnia 2017 r) i wraz ze środowiskiem XFce, czyli Xubuntu. Na jednym z komupterów mam właśnie ten system od wersji beta 2 i do tej pory, żadnych problemów po aktualizacji np. kernela (nigdy mi się nie zdarzyło mieć problemu), innych paczek, jak choćby strerowników do karty graficznej (nVidia GeForce), czy choćby aktualizacji systemu, typu 12.04.1 do wersji 12.04.2.

 

Dodatkowym plusem jest oczywiście AppArmor (o wiele łatwiejszy od SELinux) z domyślnym profilem dla Firefoxa, co z kilkoma dodatkowymi addons jak np. noscript, tworzy naprawdę "szczelną" aplikację. W wersji 12.04 LTS dostępna jest aktualna wersja 19.0.2. Oczywiście, są dostępne profile dla innych aplikacji np. dhclient, cupsd, avahi-daemon itd. Aaa, jeszcze jedno; proponuję wyłączenie tzw. "proposed updates", ponieważ i tak te aktualizacje trafią do systemu, ale zostaną przetestowane. Plusów możnaby mnożyć. Jednym z większych jest oczywiście Security Features. Niewiele dystrybucji oferuje coś podobnego. Debian dopiero od wersji 7.0 Wheezy rozpoczął implementację tych funkcji.

 

Co do OpenSusue. Myślę, że to również jest dobry wybór. Fajny, bezpieczny systemik. Niestety nie miałem przyjemności testować go przez dłuższą chwilę, ale z pewnością wrócę do niego w przyszłości.

 

To tylko moje osobiste zdanie podparte doświadczeniem. Nic więcej.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety fedora 18 jest o wiele gorsza jakościowo od poprzedniczek. CHoćby sprawa sterów nvidii: http://forums.fedoraforum.org/showthread.php?t=288516 nie działa bo nie i nic z tym nie zrobisz. Ahh no i "genialny" pomysł developerół z wbudowaniem noveau do kernela i nie usuniesz bo nie....

Super jest yum w porównaniu do apt-get wypluwa czytelne komunikaty a nie sieje literami lewo prawo.

 

Jednak instalacja jakiegoś pakietu tak jak powiedział już ktoś to często dużo kombinacji. Updaty też są tylko przez 1 rok (średnio co 6mcy nowe) potem brak choć coś moze jest w testing ale jak używasz kompa do pracy to co rok na prrawdę wszystkiego na nowo nie chcę się ustawiać.

 

Generalnie właśnie rozważam przesiadkę na Ubuntu LTS. po używaniu fedory od FC3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja własnie przez to, że stery nVidi przestały działać oraz, że miałem bardzo upierdliwy problem pracy na akumulatorach w lapie https://bugzilla.redhat.com/show_bug.cgi?id=745977, zainstalowałem 2 tyg. temu Kubuntu 12.10. Można powiedzieć, że tymczasowo jestem zadowolony. Zero wyżej wymienionych problemów. Zastanawiam się jednak czy nie sięgnąć dalej, np po Gentoo. Strasznie mi się to distro podoba. Tylko odstrasza mnie ten proces instalacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[OFFTOPIC]

Odpowiedź na pytanie "Gdzie zniknął mój post?": post zniknął w śmietnik z powodów, o których w tym wątku w poście #9.

Krótko: nie będzie na temat - będzie w koszu. A na temat to jak napisano w #1 "czego najwięcej brakowało im z Ubuntu, co tutaj jest nowego i fajnego". "tutaj", czyli w Fedorze.

[/OFFTOPIC]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...