Skocz do zawartości

Brak Dostępu Do Home: Błąd Wejścia/wyjścia


marek353

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy ma to związek z aktualizacją (wczoraj) systemu, ale dzisiaj po uruchomieniu straciłem dostęp do partycji /home. Wygląda to tak, że zalogować w GUI mogę tylko root. Cały system, poza Home, jest w porządku.

 



# ls -l
ls: nie ma dostępu do home: Błąd wejścia/wyjścia
razem 60
lrwxrwxrwx.   1 root root     7 2015-09-10  bin -> usr/bin
dr-xr-xr-x.   5 root root  4096 03-21 21:00 boot
drwxr-xr-x.  21 root root  3920 03-22 17:28 dev
drwxr-xr-x. 136 root root 12288 03-22 17:23 etc
d??????????   ? ?    ?        ?           ? home
lrwxrwxrwx.   1 root root     7 2015-09-10  lib -> usr/lib
lrwxrwxrwx.   1 root root     9 2015-09-10  lib64 -> usr/lib64
drwx------.   2 root root 16384 10-29 22:19 lost+found
drwxr-xr-x.   2 root root  4096 2015-09-10  media
drwxr-xr-x.   2 root root  4096 2015-09-10  mnt
drwxr-xr-x.   4 root root  4096 03-21 21:00 opt
dr-xr-xr-x. 191 root root     0 03-22 17:19 proc
dr-xr-x---.  18 root root  4096 03-22 17:24 root
drwxr-xr-x.  40 root root  1180 03-22 17:28 run
lrwxrwxrwx.   1 root root     8 2015-09-10  sbin -> usr/sbin
drwxr-xr-x.   2 root root  4096 2015-09-10  srv
dr-xr-xr-x.  13 root root     0 03-22 17:19 sys
drwxrwxrwt.  11 root root   280 03-22 17:29 tmp
drwxr-xr-x.  12 root root  4096 10-29 22:22 usr
drwxr-xr-x.  20 root root  4096 03-22 17:19 var


 

Przemontowanie partycji home także się nie powiodło:

 



# mount /home/marek /mnt
mount: /home nie jest urządzeniem blokowym, a stat(2) nie udaje się?


 

Chwilowo reaktywowałem dostęp zmieniając, w pliku fstab, punkt montowania partycji (oddzielnej) /home w /mnt. 

 

UUID=f87b472c-1c10-49c0-93a4-d5a50d582e63 /                       ext4    defaults        1 1
UUID=A268-E2F2          /boot/efi               vfat    umask=0077,shortname=winnt 0 2
UUID=2388b200-5684-47f1-bcda-ccd49eed6ba6 /mnt                   xfs     defaults        0 0

 

Nie wiem i nie rozumiem tego błędu. Może ktoś spróbuje mi wytłumaczyć?  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój dysk:

Urządzenie Początek    Koniec   Sektory Rozmiar Typ
/dev/sda1      2048   1050623   1048576    512M System EFI
/dev/sda2   1050624  38971391  37920768   18,1G Linux - system plików
/dev/sda3  38971392 468860927 429889536    205G Linux - system plików


 

Plik fstab obecnie:



UUID=f87b472c-1c10-49c0-93a4-d5a50d582e63 /                       ext4    defaults        1 1
UUID=A268-E2F2          /boot/efi               vfat    umask=0077,shortname=winnt 0 2
#UUID=2388b200-5684-47f1-bcda-ccd49eed6ba6 /home                   xfs     defaults        0 0


 

Jak widać teraz partycja /home (/dev/sda3) nie jest zamontowana, ale system uruchamia się poprawnie, tzn. mam dostęp do swego Home. Dysk z systemem został prawie zapełniony w ten sposób jakby nie było oddzielnej partycji home. Tworzy się jakby dowiązanie do niezamontowanej partycji sda3 czyli home.

 

Błąd polega na tym, że kiedy w pliku fstab odhaszuję linię ostatnią, to nie ma możliwości zalogowania się na swoje konto, ani dodatkowe konto lecz wyłącznie na konto root.  Wtedy z konta root widać home w ten sposób:



# ls -l /
ls: nie ma dostępu do home: Błąd wejścia/wyjścia
d??????????   ? ?    ?        ?           ? home


 

Ten błąd powstał z dnia na dzień i nie znam przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłbym od podstawowych czynności takich jak fsck na partycji /dev/sda3.

Potem sprawdziłbym jak zachowa się 

mount /dev/sda3 /mnt

Co widać i czy w ogóle widać w /mnt?

 

Tworzy się jakby dowiązanie do niezamontowanej partycji sda3 czyli home.

I widać pełną zawartość tego co było w /home, kiedy jeszcze montowała się /dev/sda3? 

Wydaje mi się, że po prostu utworzył się nowy katalog domowy w katalogu /home, tym samym na którym wcześniej montowana była /dev/sda3 (pisząc /dev/sda3 mam na myśli partcję z UUID=2388b200-5684-47f1-bcda-ccd49eed6ba6)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można podmontować tej partycji:

 

# mount /dev/sda3 /mnt
mount: montowanie /dev/sda3 w /mnt nie powiodło się: Struktura wymaga wyczyszczenia
 
# mount -t "xfs" -o /dev/sda3 /mnt
mount: nie znaleziono /mnt w /etc/fstab

 

A taki komunikat daje Thunar gdy zamontować "home" teraz widoczny jako oddzielny dysk.

Error mounting /dev/sda3 at /run/media/marek/home: Command-line `mount -t "xfs" -o "uhelper=udisks2,nodev,nosuid" "/dev/sda3" "/run/media/marek/home"' exited with non-zero exit status 32: mount: montowanie /dev/sda3 w /run/media/marek/home nie powiodło się: Struktura wymaga wyczyszczenia

 

Przyznam, że z takim przypadkiem jeszcze się nie spotkałem. Aby udrożnić w ogóle system zhaszowałem w fstab partycję home. Mimo tego, nie powinna być wcale zamontowana, a jest! Wszystkie pliki i ustawienia środowiska obecne. Jedynie nie mam dostępu do zmiany tła pulpitu. Katalog "images i backgrounds" są widoczne jako puste. Po aktualizacji zablokował mi się dostęp do tapet z kat. dom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Struktura wymaga wyczyszczenia

fsck się kłania....

A tak w ogóle, to zabrałbym dane jeśli jakieś się da zabrać i zrobił instalację na czysto. Chyba, ze wcześniej chcesz zrobić obrazy partycji i bawić się w sprawdzanie kto i jak wszedł na system ;)

 



# mount -t "xfs" -o /dev/sda3 /mntmount: nie znaleziono /mnt w /etc/fstab

Po "-o" muszą wystąpić opcje a nie urządzenie. poczytaj "man mount".
Coraz mniej się dziwię, że masz taki przypadek, bo jakies dziwne komendy wynajdujesz i wykonujesz "na żywca"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fsck pokazuje:

Super Block checks: total free block and/or free i-node count incorrect, filesystem geometry inconsistent, secondary and primary superblocks contradictory.

chyba zostaje tylko reinstalka. Może to wina systemu plików xfs który dałem dla /home?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że na domowe zastosowanie ext4 jest wystarczający i jak do tej pory mnie nie zawiódł.

Tak się nawet trochę zdziwiłem widząc, że masz system xfs, ale założyłem, że to świadomy i przemyślany wybór. Nie wiem czy to najbardziej profesjonalny tekst, ale wyraża mniej więcej moja opinię o xfs → http://www.dobreprogramy.pl/System-plikow-na-wage-miliarda-Red-Hat-widzi-w-XFS-przyszlosc-Linuksa,News,51248.html 

Cytując wspomniany wyżej artykuł

Jednak jeszcze w 2012 roku Jonathan Corbet na łamach LWN.net ostrzegał, że największym wyzwaniem pozostaje niezawodność, a poradzenie sobie z tą kwestią będzie wymagało poważnych zmian w XFS,

Dołączam się do grupy zdziwionych decyzją RH :) Chyba, że włożyli więcej pracy w stabilność tego FS niż mi się wydaje.

Poza tym xfs do domowych zastosowań? Ile można mieć zasobów dyskowych w domu? Kilkadziesiąt TB? Jak wielkie pliki można przechowywać? Obraz płyty BR to chyba kilkadziesiąt GB (50?). Masz coś większego? ;) Bo jak nie to ext4 jest wystarczający.

Osobiście nigdy nie zamienię stabilnosci file systemu na blisko 2 razy większą (na benchmarku) szybkości zapisu. Benchamrk jest fajny, ale życie często go negatywnie weryfikuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz też sprawdzić partycję badblockiem:

badblocks /dev/sda3

Poczekasz sobie ze 2-3 godziny i w razie awarii dysku pojawią się numery uszkodzonych sektorów. Upewnij się tylko, że partycja nie jest zamontowana. Domyślam się, że z tym nie będzie problemu.

 

Z XFS jest taki problem, że nie doczekał się jeszcze sprawdzonych narzędzi do odzyskiwania danych. Fsck dla XFS nie potrafi wszystkiego. W testach prędkości zapisu/odczytu wypada lepiej i dlatego chłopaki z Red Hata wybrali go jako domyślny. Zdaję sobie sprawę, że ext4 to staruszek, ale na domowy komputer jest wciąż bardzo fajny.

 

Zainstaluj pakiety xfsprogs oraz xfdump. Sprawdź partycję:

xfs_check /dev/sda3

Jest jeszcze drugi program o nazwie xfsdump, ale potrzebujesz do niego zamontowanej partycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem rozwiązany.  :D

Przyczyna leżała gdzie indziej. Podejrzewałem awarię bloku systemu plików xfs, bo komunikaty i objawy taką diagnozę sugerowały. Niestety niepotrzebnie zrobiłem reinstalkę całego systemu archiwizując oczywiście wcześniej istotne pliki folderu domowego. Okazało się, że przyczyna tkwiła w katalogu ukrytym ".config". Po wklejeniu tego katalogu do nowej partycji home sytuacja się powtórzyła. Nie dochodziłem już, który z plików konfiguracyjnych środowiska spowodował taką kolizję. Wystarczyło usunąć stary config i po sprawie.

Tym samym temat się wyczerpał. Dziękuję wszystkim za chęć pomocy i cenne uwagi!  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziwne. Szkoda, że nie drążyłeś tematu, bo mogło być pouczające.

Też tak uważam, to było dziwne. Myślę, że kłopoty spowodował SElinux. Zacząłem otrzymywać wiele powiadomień lub ostrzeżeń, jak kto woli, które niestety zignorowałem. Pocieszającym jest fakt, że Fedora jako system operacyjny okazuje się mimo wszystko bardzo stabilny. Błąd, a raczej kłopoty nim spowodowane, składam raczej na moją słabą znajomość systemu zabezpieczeń SElinux. Może przy czasie uda się mi znaleźć plik wadliwy w katalogu config, który cały ten cyrk spowodował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostrzeżenia SElinux to raczej objaw a nie przyczyna. Sprawdź, których plików nie ma w nowym .config a potem ewentualnie porównaj zawartość tych z nowego .config z zawartością tych ze starego. Oczywiście tylko taka propozycja jakbyś się nudził  albo zechciał rozwinąć w temacie Linuksa ;)

W każdym razie gdybyś kiedyś do czegoś doszedł to daj znać, bo wydaje mi się, że kiedyś na forum już widziałem podobny wynik polecenia "ls -l /home". Mam na myśli te znaki zapytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...