Skocz do zawartości

Czy Masz Zainstalowanego Windowsa?


kamillys

Czy masz zainstalowanego Windowsa?  

223 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy masz zainstalowanego Windowsa?

    • Tak, bo musze.
      88
    • Tak, bo chce.
      41
    • Boje si? go usuwa?.
      3
    • Planuje wywali?. :)
      19
    • Nie, ale chyba zainstaluje go.
      9
    • Nie i nigdy go nie zainstaluje.
      63


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 154
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

ok, pisze z punktu widzenia VTunera-

tryby mieszania warstw- albo efekt dobry pod zla nazwa, albo nazwa OK a efekt jakbys nakleil kartke papieru na karoserie. nie ma realizmu. Brak kilku opcji graficznych (filtry i obrobka zdjecia), wszystko w osobnych oknach baaardzo wkuTwia, masakryczny jest model wklejania obiektow- tworzy sie jakas warstwa oderwana, ludzie co to jest? zaznaczanie obiektow to tez masakra. ogolnie- jak nie chcesz byc lysy przed trzydziestka to uzywaj PSa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..ja mam dopiero od niedawna komputer na własny użytek, więc dopiero teraz będę "wycinał" z partycji windowsowej dodatkową przestrzeń pod mój ulubiony system..

..jednakowoż, nie zamierzam usuwać windozy (choć używam jej sporadycznie) z dwóch powodów:

-gry- fakt działają pod cedegą czy wine, ale nie wszystkie..

-niektóre programy nie mają swoich odpowiedników o zadowalających parametrach

 

..acz sytuacja powoli zmienia się na lepsze..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak gry mają niewielkie wymagania to polecam qemu albo vmware-player. Moge podesłać uniwersalnego VMa gotowego do użycia. Dzięki temu nie trzeba ciągle przełączać systemów.

 

Przy virtualizacji nie jest dostępna akceleracja grafiki. Wiem, bo próbowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

ja wywaliłem windowsa tak z 2 tyg temu , jechałem na korrora live cd w oczekiwaniu na fedore 6 , później zrobiłem sobie dwie partycje pod (_linuxa_ → Linuksa) ORT jedna 60 gb home , 20 gb system (wszystkie moje dane tj. muzyka ,filmy ,zdjecia zgrałem na plyty), postawilem fedore , zrzucilem sobie swoje dane , i powoli wszystko doszlifowuje , mam akceleracje,filmy z napisami mi działają , muzyczka bardzo ładnie gra, mam Beryl'a z którego jestem zadowolony , do grafiki wystarcza mi gimp , dobralem sobie do wszystkiego swoje ulubione ikony i jest super , jestem bardzo zadowolony i teraz tylko czas żeby sobie jakoś skonfigurowac wine lub cedege coby pograć w jakieś gry (rpg,mmorpg,rts lub turówki takie mnie głównie interesują) , jestem wolny !!!!!!!

 

pozdrawiam

p.s póki nie mialem wywalonego windowsa nigdy nie mogłem do końca rozwiązać większośći problemów ... teraz gdy wiem że muszę troche posiedzę i da się zrobić wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Ja posiadam winde bo jak narazie nie uruchamiałem żadnych programów pod linuxem i podobno nie wszystkie chodzą. Jak i z tego względu że np zainstaluje nową fedorkę i będę miał problemy z konf netu to zawsze moge wejść przez windowsa i spytać o poradę. Więc z windy rezygnować się zamierzam zawsze do czegoś może się przydać a w niczym nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni Windows, jaki naprawdę miałem, był w wersji 95. Usunąłem go ostatecznie 3 lata temu. Mam konta w sieciach windowsowych, bo muszę, choćby do testowania. ,,Własnego'' Windows nie mam i nie planuję mieć. Logo ,,Designed for ...'' ozdabiało mój kosz na śmieci, zanim odpadło.

Windows nie był istotnym etapem mojego życia jako użytkownika. Liczyły się: DOS + sieć Novell + HP-UX + OS/2 + Linux.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zeby jeszcze ten Windows byl przydatny... ja dostalem do lapa wersje home, która jest tak zautomatyzowana, ze po zbootowaniu z plytki mamy menu, które sklada sie z 4 opcji:

 

1) instalacja nowego systemu -> po wybraniu opcji dostaje sie info, ze instalacja zniszczy dane na dysku, po kliknieciu OK -> instalka FULL AUTOMAT z automatycznym podzialem dysku na partycje - jedna wielka NTFS i druga jakas niby ukryta :/

 

2) naprawa systemu, standardowe "naprawianie" systemu, nie sprawdzalem

 

3) przywracanie danych z jakiejs tam ukrytej partycji... tez nie sprawdzalem, bo od razu wszystko wywalilem ;)

 

4) zresetowanie kompa.

 

poprostu masakra, plytka maksymalnie nieprzydatna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już siedze bez windowsa 8 dni i nie jest tak źle(Windows był do 13.11 na dysku..od 17.10 nie uruchamiał się :D )

No i ponad miesiąc bez gier...nie jest źle...ale bym sobie pograł:D..mam na dysku fedorke i ubuntu..narazie starcza...maskarada smiga na ubuntu i fedzi i wszystko jest skonfigurowane i robi się nudno :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...