rafalzaq Napisano Styczeń 18, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 18, 2009 O ile samo kde4 jest już trochę używalne (ale tylko to z repo kde-testing) to o amaroku 2 nie można tego powiedzieć. Dlatego u mnie nadal siedzi amarok 1.4. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokar620 Napisano Styczeń 19, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 19, 2009 O ile samo kde4 jest już trochę używalne... Trochę nie rozumiem tych narzekań na KDE. Prosiłbym konkretnie: co Wam nie działa, wysypuje się itd.. (tylko proszę nie pisać, że wygląd ma do d...). Jedyny program który powoduje u mnie wyświetlenie komunikatu błędu to k3b i to dopiero w momencie jego zamykania (płyty nagrywają się bezproblemowo). Przyznaję, że idea wydawania nowej wersji kde co pół roku wydawała mi się niezbyt trafiona, ale developerzy dają radę (w sumie to tylko inny numerek, OpenOffice 3.0 też nie różni się bardzo od poprzednika, ale zmiana numeru wersji zrobiła chyba więcej szumu, niż wszystkie udoskonalenia pakietu razem wzięte). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@Sorror Napisano Styczeń 19, 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 19, 2009 Przypominam, iż jest to wątek dotyczący Amaroka 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokar620 Napisano Czerwiec 4, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 4, 2009 Cóż zainstalowałem Amaroka 2.1, bez problemu udało się usunąć okładki z playlisty ... nie jest źle, import bazy z wersji 1.4 też udany. Największy zarzut - zużycie pamięci sięga 80-100 Mb. Mimo wszystko, jak dla mnie, jest to pierwsza wersja nadająca się do użytku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
InIrudeBwoy Napisano Czerwiec 4, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 4, 2009 A ja przerzuciłem się na mpd i sonatę. Z powodu zużycia pamięci przez amaroka. Nie wydaje mi się, żebym powrócił. Sonata ma to wszystko czego potrzebuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
menth0l Napisano Czerwiec 4, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 4, 2009 Ja zaś ze swojej strony polecam gmusicbrowser. Szybki (przy kilku tysiącach mp3 inne odtwarzacze bardzo zwalniały), duża możliwość konfiguracji, bardzo wygodny interfejs. Mnie też znudziło się użeranie z Amarokiem2 :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mr. bad guy Napisano Czerwiec 23, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 23, 2009 fajny ten gmusicbrowser, ale czy mi sie wydaje ze nie odtwarza wma? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
j26d Napisano Czerwiec 23, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 23, 2009 ja osobiście Amaroka nie cierpie, tym którzy rownież na nim sie zawiedli polecam Songbird http://getsongbird.com/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokar620 Napisano Czerwiec 23, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 23, 2009 Zawsze zostaje stary, dobry amarok 1.4. Paczki dla F11 tutaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amos Napisano Czerwiec 24, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 24, 2009 2.1 też wam tak się strasznie nie podoba?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MC' Napisano Czerwiec 24, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 24, 2009 2.0 straszni mi się nie podobał teraz przyznaje poprawili trochę i nie jest juz tak źle ale do "fajny" jeszcze daleko. ja go używam bo jest nawet poręczny no i nieźle wygląda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokar620 Napisano Lipiec 1, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 1, 2009 W stabilnym repozytorium kde-redhat pojawiła się ciekawa paczka amarok1, 1.4 i 2.1 jednocześnie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayh90 Napisano Lipiec 2, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 2, 2009 ja osobiście Amaroka nie cierpie, tym którzy rownież na nim sie zawiedli polecam Songbird http://getsongbird.com/ Sprawdziłem Songbirda. Pierwsze wrażenie bardzo dobre - system wtyczek jak w Lisku, ładny wygląd, ale przy otwieraniu pierwszej ścieżki program pada :/. Czytałem, że wersja dla Linuksa jest jeszcze w fazie testów, acz myślałem że choć cokolwiek usłyszę. Nowy Amarok odczuwalnie obciąża system, to fakt. Poza tym jest potwornie brzydki, chociaż to czysto subiektywna kwestia . W każdym razie po kilku dniach testów wróciłem do Banshee. A tak przede wszystkim, to witam, cześć i czołem, nowy user na pokładzie kłania się nisko . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thof Napisano Lipiec 2, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 2, 2009 Banshee jest napisany w Mono to wystarczający powód, żeby go nie używać Amarok i Songbird są za ciężkie, ale spróbuj jeszcze odpalić Rhythmboksa i Exaila (mój domyślny odtwarzacz). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fafig Napisano Lipiec 2, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 2, 2009 exaile ma strasznie slimaczy dostep do bazy danych z utworami (o ile jakiejkolwiek uzywa) w porownaniu do takiego rhythmboxa czy amaroka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi