Niemiłe Odpowiedzi

[jacob]

Ja juz to zauwzylem http://dundeeftp.wordpress.com/2008/12/21/forumfedorapl/ Zapraszam i pozdrawiam Administarotorow.

[@WalDo]

@jacob

Pozwolisz, że zacytuję fragmenty Twojego bloga...

Postarajcie się, piszę do tej grupy która opętała forum, pomóc. Nie odsyłać. To żadna promocja.

Tu nie hipermarket i nie o promocję chodzi. My "szatani" opętaliśmy bez wątpienia to forum

 

Bardziej serio... Staramy się pomóc. Jeszcze raz napiszę to co często piszę w odpowiedziach "Chcesz pomocy? Pozwól sobie pomóc" - tu jest problem. Nie olewam człowieka, który pisze "szukałem, zrobiłem to i tamto, tak mi się wypisuje na ekranie, przeszukałem forum i nie znalazłem, HELP" - staram sie pomóc, a jeśli nie umiem, to sam szukam rozwiązania, żeby podrzucić chociaż pomysł. Jednak ludzi, którzy szukają tu "gotowców" traktuję jak pasożyty. Czy się to komu podoba czy nie.

Sami strtowaliście z systemem kilka lat temu. Wiecie jak poszukiwania potrafią zniechęcić.

Nie. Ja nie wiem. Tak jak pisałem - kilka lat temu nie było takiej bazy wiedzy w Internecie jak dzisiaj. A że wyszukiwanie nie jest łatwe? Nad tym też trzeba pracować, myśleć, czytać... i znowu szukać.

Mnie poszukiwania nigdy nie zniechęciły. Zazwyczaj było to impulsem do zastanowienia się jakie słowa kluczowe podać na wspomniane przez Ciebie Google. Fakt, czasem się wymięka, czasem brakuje pomysłów i wtedy nie ma rady - trzeba prosic o pomoc, ale wcześniej trzeba próbować a nie napisać posta i oczekując odpowiedzi obejrzeć kolejny super odcinek "M jak Mózg" czy jak się tam te opery mydlane nazywają.

 

BTW zwróć np. uwagę na post morsika powyżej. Pisze:

Z resztą teraz mam problem i myslę, że do końca tygodnia zobaczycie topic :]

Nie wiem co zamierza robić przed końcem tygodnia, ale podejrzewam, że na razie sam próbuje znaleźć rozwiązanie. Trudniej? Na pewno, ale satysfakcja większa a i wiedza w ten sposób nabyta zostaje na dłużej.

 

 

 

[gregor_szczecin]

Sam wiem, że forum jest mało czytelne, jeśli coś się powtarza setki razy. Ponieważ jestem tu na forum codziennie i nie tylko szukam, ale i czytam co piszą inni. Problem w tym, że nikogo nowego żaden regulamin nie zmusi do jego przestrzegania, bo taki ktoś tylko go akceptuje, by się zarejestrować i pewnie go nawet nie czyta. Na pewno nie czyta, skoro pisze. Bardzo dobrze, że taki temat powstał. Może więc, jednak skupić się nie na tym, jak zmusić do przestrzegania regulaminu, tylko jak zrobić nowe forum jak proponują poprzednicy. Byłoby to z pożytkiem dla nas wszystkich. Chętnych do współpracy pewnie da się znaleźć.

To tylko moje zdanie w tym temacie..

Pozdrawiam

[multics]

Inicjatywa z częścią forum dla "początkujących" jest jak najbardziej godna wprowadzenia, problem jednak jest jak zwykle gdzie indziej Jak użytkownik forum nie wykaże odrobiny zainteresowania tematem i nie przeszuka istniejących tematów to nawet taka "ośla łączka" niestety nie zda egzaminu.

 

Z drugiej strony jak człowiek nie wie jak podejść do tematu to i czasem ekstra ogólnikowe pytanie zada Tego nie przeskoczymy.

 

A odnośnie poziomu forum to tutaj jest naprawdę kulturalnie.

[FC4B]

Wcześniej było tak, że to forum było (_na prawdę_ → naprawdę) ORT bardzo zachwalane (wydawało mi się, że jest tak ciągle) ponieważ na forum (chociażby) Ubuntu był straszny chaos, a wiele tematów pozostawało bez odpowiedzi. Jak powstanie junior forum to prosilbym tez o takie przejściowe forum bo ani ze mnie początkujący ani tez zaawansowany

[morsik]

BTW zwróć np. uwagę na post morsika powyżej.

Poprostu w tygodniu nie mam czasu, żeby pisać jakiś bezsensowny topic, więc to odkładam na weekend. Po co tracić czas... Pozatym, muszę nagrać filmik aparatem dla przedstawienia problemu, a to czasochłonne jest (recordMyDesktop tego nie chce chwycić)...

 

No a Google przeszukałem i cóż, jest jeden wynik na jedno hasło jakie podałem i troche wiecej wyników nic nie dających na inne.

 

Ja poprostu umiem szukać i zawsze na forum tu piszę jak już mi ręce opadają... jak widać innym też, bo nikt mi jak dotąd nie umiał pomóc (takie trudne problemy mam? )

 

 

 

EDIT$

A odnośnie poziomu forum to tutaj jest naprawdę kulturalnie.

Tak... Dla porównania zobacz http://forum.hardtrucksite.pl/ ...

Tam tematy usuwają nawet jak z złym dziale ktoś da...

[FC4B]

a co Ty tirami jeździsz czy zabierasz się z nimi?

na każdym forum obowiązuje jakiś porządek, ale wg mnie na tym jest (_na prawdę_ → naprawdę) ORT i profesjonalnie i przejrzyście bo da się znaleźć odpowiedz na wiele problemów przeszukując je, mało jest tematów pozostających bez odpowiedzi i pozostających bez rozwiązania (rozwiązaniem są też odnośniki prowadzące do tematów z rozwiązaniem)

[Theriel]

Ogólnie mówiąc: ?qué?

 

Szczególnie:

SeeM - o czym Ty mówisz? Ostatnio zaobserwowałem na forum kilka nowych osób. Mogę je podzielić mniej więcej na dwie grupy: 1)osoby, które starają się przedstawić swój problem i kulturalnie proszą o pomoc 2)osoby, które żądają pomocy i krzyczą wkoło, nie wykazawszy żadnej inicjatywy. W zależności od tego gdzie pomiędzy tymi dwoma grupami dana osoba się znajdzie, taką dostanie odpowiedź.

 

Czy ktoś tu żąda od kogokolwiek 150 logów w pierwszym poście i eseju na temat wykorzystania google w tej sprawie? NIE. Przeczytaj chociażby post "rutkam" -> a)przyznał się, że jest początkujący, b)kulturalnie poprosił o pomoc c)pokazał, że coś sam postarał się czytać. Uwaga, konkurs: zgadnijcie dlaczego kilka osób zechciało jemu pomóc, mimo iż raczej nie należy on do jakiejś "super hiper wykwalifikowanej grupy trzymającej władzę", o jakiej jacob w swoim blogu pisze.

 

Zwracanie do google -> to jest polityka *marginalna* na tym forum. Na przykład, w jednym z postów "Orzel93" zapytał jak zainstalować kde - polecam zadać to pytanie na forum Slackware albo Gentoo (no offence!!!!). Tutaj, dostał odpowiedź od borzole. Cholera, znowu teoria spiskowa nie wypaliła.

 

Moja znajomość Linuksa jest niewielka. Z Fedorą miałem trochę hobbystycznie do czynienia, ale ostatecznie przerzuciłem się na nią dopiero niedawno. Jacob, SeeM - uprzejmie proszę o informację, dlaczego na każdy z moich postów dostałem odpowiedź? Kiedy potrafię, staram się odwdzięczyć za *bezinteresowne poświęcenie własnego prywatnego czasu przez osoby, które mogły w tym samym czasie robić 150 innych ciekawszych rzeczy*. Jasne, nie udzielę super profesjonalnej porady, jakiej by twórca tematu oczekiwał (e.g. post WalDo na temat streamingu audio-wideo), ale próbuję; czasem walnę jakieś głupstwo i zostanę odesłany do google albo jakiegoś artykułu - przeczytam, nauczę się, następnym razem będę pamiętał.

 

Dawno dawno temu, istniał usenet. Ludzie nie mieli dostępu szerokopasmowego. Wysyłali jedną wiadomość na jakiś czas. To były piękne czasy. Człowiek 150 razy sprawdził w książce, która nazywała się "**** dla żółtodziobów", czy nie ma rozwiązania. Poczytał artykuły. Popytał znajomych. Wykorzystał (jak już było) Google. W końcu zebrał się w sobie i wysłał wiadomość. Mądrzejsi dostali wiadomość i starali się zrobić co mogli, aby pomóc. Teraz, mamy tysiące wyszukiwarek, FAQ, poradników, książek - wszystko za darmo, pod ręką. I ludzie oczekują, że wejdą na forum i zadadzą pierwsze lepsze pytanie, jakie przyjdzie im na głowę, a 1000 innych osób nagle się pojawi i udzieli wyczerpujących odpowiedzi, przepisze poradniki. Ale Mądrzejsi się nie zmienili - oni wciąż odpowiadają tylko na tę jedną wiadomość, którą wyśle człowiek, który ich szanuje - szanuje ich czas, pieniądze, życie prywatne - i chociażby przeczyta pierwszą stronę wyników google. Usenet rzadko był moderowany. Zgadnijcie dlaczego.

 

Tyle ode mnie...

 

//P.S. @Moderatorzy - Jestem za utworzeniem Oślej Łączki, która będzie miała *bardzo wysoki* próg tolerancji. Nawet jeśli temat będzie pokroju "jak włączyć konsolę pod gnome", to niech zostanie. Osoby takie albo dostaną odpowiedź od kogoś cierpliwego (bo np. miał dobry dzień), albo same znajdą odpowiedź w google, po 15 minutach niecierpliwego czekania. Nikt się nie obrazi, porządek w większości forum będzie zachowany - tylko ta jedna sekcja będzie miała bałagan, ale w końcu pro publico bono. I ja będę miał satysfakcję, że wreszcie zaczną pojawiać się tematy, na które będę mógł udzielić odpowiedzi ;p. A może nawet w ogóle ograniczyć moderację w takim dziale do usuwania postów wulgarnych? A reszta niech zostanie, tak jak jest napisana.

 

//P.P.S. A jak już ktoś wejdzie do panelu administracyjnego to utnijcie "Core" w nagłówku drugiego działu forum.

[Adi1981]

P.S. Ale nie martw się Rosną nowi ludzie, mają cierpliwość, odpowiadają i chwała im. Szkoda tylko, że coraz trudniej na forum znaleźć wartościową informację - to właśnie przez takich "nowych użytkowników".

 

Faktycznie kiedyś można było znaleźć dużo więcej użytecznych informacji i było znacznie mniej postów zaśmiecających tylko forum. W wyszukiwarce jak się coś wpisało to można było być niemal pewnym że jedne z pierwszych wyszukań pomogą nam rozwiązać problem, a jak jeszcze wątku udzielał się Gajownik to można było mieć 98% że problem zostanie wkrótce rozwiązany, w bardzo zrozumiały i rzeczowy sposób. Teraz jest kilka osób co mają całkiem sporą wiedzę odnośnie Fedory, ale faktycznie coraz częściej się odechciewa odpowiadać na pytanie zadane kilkaset któryś raz. Nie wspominając już o tym, że im więcej takich bezsensownych tematów jest zakładane, tym ciężej tym, którzy chcą sami do czegoś dojść, jest wyszukać jakieś interesujące informacje nt. ich problemu. Bo jest spora różnica w przeszukaniu np. dziesięciu wątków w których każdy zawiera jakąś użyteczną wskazówkę, a przeszukaniu setek bezwartościowych tematów. W tym momencie nie chodzi już o to że takie bezsensowne posty wkurzają moderatorów, czy też stałych bywalców forum. One najzwyczajniej przeszkadzają tym użytkownikom, którzy wykazują odrobinę swojej własnej inicjatywy. Bo jak już ktoś wcześniej zauważył - Ci którzy "coś wiedzą", wcale odpowiadać nie muszą, a sobie sami poradzą w 99% problemów.

 

Dlatego też zgadzam się z większością powyższych postów, co chyba z resztą widać nawet w mojej sygnaturze.

I jak najbardziej popieram pomysł daf-a o dodaniu nowego podforum. Jest to (dosłownie) kilkadziesiąt sekund roboty. Wystarczy tylko dodać podforum i przypisać moderatorów. Przenoszeniem wątków itd zajmą się już sami moderatorzy w wolnej chwili. I z pewnością ułatwiłoby to życie wielu osobom na tym forum, zarówno tym starszym bywalcom, jak i nowym osobom.

[zybex_pl]

Ja pozwolę sobie wtrącić swoje 3 grosze.

Na tym forum nie musi być miło - powinno być fachowo; nie da się miło i kulturalnie odpowiedzieć na post typu : [...] nie działa mi drukarka - dlaczego? - pomóżcie! bo jak nie to będziecie be [...]

Uważam też że zakładanie tzw. oślej łączki jest pobawione sensu, początkujący użytkownik ma do dyspozycji dupardyliony tutoriali faqów i innych gotowców vide "How to Forge" pozwalających metodą copy&paste dokonać pełnej konfiguracji desktopa/serwera/rutera itp....

Nie da się łatwiej, jeśli ktoś jest całkowicie zielony to i tak bez własnego wysiłku i zaangazowania nie będzie w stanie nauczyc sie pracy z jakimkolwiek systemem.

 

I to by było na tyle droga młoda polska inteligencjo...

[@WalDo]

dupardyliony

Jakoś tak czuję, że pierdyliard = 10 (lub więcej ) dupadrylionów

Na tym forum po raz pierwszy od Gajownika usłyszałem/przeczytałem miarę "pierdyliard" i wydaje mi się naprawdę wielka i godna uwagi

[Jony]

[...]Uważam też że zakładanie tzw. oślej łączki jest pobawione sensu, początkujący użytkownik ma do dyspozycji dupardyliony tutoriali faqów i innych gotowców vide "How to Forge" pozwalających metodą copy&paste dokonać pełnej konfiguracji desktopa/serwera/rutera itp....[...]

Może nie do końca jest to pozbawione sensu, bo po pierwsze, pozwoliłoby to oczyścić główne forum z powtarzających się i nie wnoszących nic nowego tematów. A po drugie, można by wprowadzić ograniczenia dla użytkowników, którzy za nic mają regulamin i nie szanują innych. Takie osoby pełny dostęp miałyby tylko do tzw. oślej łączki, a do głównego forum tylko w trybie "do odczytu". Moim skromnym zdaniem ten zabieg pozwoliłby na utrzymanie dobrego poziomu głównego forum.

[@WalDo]

@Jony - niepotrzebna komplikacja. Sądzę, że jeśli administratorzy utworzą dział dla newbie, to poradzimy sobie z postami pojawiającymi się nie tam gdzie trzeba.

[zybex_pl]

dalej nie jestem zwolennikiem oślej łączki

bikoz

1. nie widze sensu udzielania odpowiedzi na pytanie które zadano w skali całego wszechświata milion razy i uzyskano ok 900 tyś odpowiedzi

2. boję się że ośla łączka popuści do konca i tak już rozluźnione więzy moralne i pozwoli na generowanie milionów głupich pytań bo to przecież tylko ośla łączka i można - a co !

3. wracam do poruszanego wcześniej tematu samokształcenia - NIE DA SIĘ - przyswajać wiedzy związanej z IT na dowolnym poziomie - bez liźnięcia choćby internetowych manuali .Niestety nastały bezczelne czasy ludzi którym się należy; a to dupnąć algorytnik na zaliczenia, a to zaprojektować sieć na 10 budynkach, a to skonfigurować ruter bo szef się wścieka; i to teraz ( NAŁ - tłum. z korporacyjnego )

4. najgorsze że to wszystko zaindexuje google i później będziemy mieli posty typu ( zmyślam ) mam problem z lapkiem XY nic nie ma na ekranie

i serię dopowiedzi

aha

ja też

a u mnie miga takie zielone

a co to som te iksy

jaka konsola ?

 

paranoja

 

a jak obliczyli chińscy naukowcy ( a są świetni bo produkują mleko z plastiku ) - internet jako taki za niedługo się zapcha i nie będzie nic i nie będzie niczego

a takie podfora, posty ( np. jak mój teraz ) generują tylko niepotrzebne straty

 

i to chyba tyle

 

 

[SeeM]

dobra, dzięki; przekonaliście mnie do swoich racji