Skocz do zawartości

Fedora 64Bit A Windows 32Bit


Deathbullet

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak napisał Miszcz. Taka zabawa w instalacje nie ma wielkiego sensu. Lepiej powiedz co Ci nie bangla z netem na Fedorze.

Istotne informacje to rodzaj/model karty, w jaki sposób łączysz się z internetem.

 

Model karty nic ma do rzeczy [Windows się łączy] Modem ADU-635 WA[daj mi nr skype na PW zagadamy]

Network manager jakiś dziadowy (_niewiem_ → nie wiem) ORT co i jak tak jak mówicie powinno po podłączeniu do kompa działać a nie działa.To jest bez sensu zamiast znaleść programiste zapłacić mu z 2tys.zł i niech zrobi kompilatora z *.exe na *.rpm wtedy o dziwo nikt by nie miał problemów.Ja jakbym umiał bym zrobił (_napewno_ → na pewno) ORT było by to opensource.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 tyś za "kompilator" z exe na rpm, haha, takie coś o ile było by możliwe warte by było miliardy. Zastanów się Wine robią już jakieś 10-15 lat i efekt jaki jest każdy wie. Nie ma to jak dziecięca fantazja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak samo jakbys powiedzial, ze mozna znalezc naukowca, zaplacic mu 2 tys. i niech zrobi urzadzenie, które bedzie zmienialo jakis wybrany surowiec na dowolny inny ;) Twój pomysl zahacza o jakas wspólczesna alchemie.

Zrozum, ze linux nie jest darmowa kopia windowsa, chociaz na pierwszy rzut oka tak to moze wygladac. Mysle, ze dla Ciebie optymalnym rozwiazaniem bedzie zostanie jednak na windowsie.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak samo jakbyś powiedział, że można znaleźć naukowca, zapłacić mu 2 tys. i niech zrobi urządzenie, które będzie zmieniało jakiś wybrany surowiec na dowolny inny ;) Twój pomysł zahacza o jakąś współczesną alchemię.

Zrozum, że linux nie jest darmową kopią windowsa, chociaż na pierwszy rzut oka tak to może wyglądać. Myślę, że dla Ciebie optymalnym rozwiązaniem będzie zostanie jednak na windowsie.

 

Wiesz nie mogę -.- Posiadam Windowsa zgubiłem płytkę oraz mam zasyfionego kompa [7 lat bez formata[loool O_o]] Wiec na linuxa jestem zmuszony przejść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz nie mogę -.- Posiadam Windowsa zgubiłem płytkę oraz mam zasyfionego kompa [7 lat bez formata[loool O_o]] Wiec na linuxa jestem zmuszony przejść.

Nie, nie jesteś zmuszony. Zasyfienie kompa można naprawić, Windowsa można kupić nowego lub pobrać i kupić licencję - tak to chyba się robi w M$ nie? Płaci.

 

A jeżeli chcesz przejść na Linuksa musisz zrozumieć, że jak już wspomniał thof - to nie jest darmowy Windows, wiele rzeczy tutaj wygląda inaczej i jeżeli ich nie ogarniesz (jakimś darmowym kursem) to sobie nie poradzisz, będziesz psioczył jaki to Linux jest zły itd, itd... resztę każdy zna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz nie moge -.- Posiadam Windowsa zgubilem plytke
Jesli masz legalny klucz, to nie bedzie chyba duzym przestepstwem pozyczenie plytki z Windows od kogos znajomego lub (w ostatecznosci) sciagniecie obrazu z sieci. Chyba, ze pudelko, na którym umieszczony byl klucz aktywacyjny tez "zgubiles" i na kompie nie ma plakietki MS z kluczem.

 

Czytajac Twoje wypowiedzi podobnie jak poprzednicy zalecalbym pozostanie przy Windows do czasu blizszego zapoznania sie z Linuksem (uruchomionym na Windows pod maszyna wirtualna na poczatek).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...