Subaru Posted December 2, 2008 Report Share Posted December 2, 2008 Witam Artykuł nadający się do Śmiechu Warte lub podobne http://www.idg.pl/news/327351/Policja.spra...komputerze.html Czyli o tym jak to Polska Policja ma mieć lepsze sposoby na łapanie cyber przestępców... Zwłaszcza końcówka ciekawa Bo czy to aby nie już elektroniczne szpiegowanie obywateli? Skąd wiadomo, że pod pretekstem walki z pedofilią ktoś nie przegląda wszystkich rodzinnych zdjęć? Z którą to się zgodzę Aczkolwiek prędzej mi tu kaktus wyrośnie niż Polska Policja przebije się przez SELinux Fedory Link to comment Share on other sites More sharing options...
InIrudeBwoy Posted December 2, 2008 Report Share Posted December 2, 2008 A ja czytając ten artykuł postanowiłem zaszyfrować swój katalog /home. Ma ktoś może jakieś interesujące artykuły o tym? Link to comment Share on other sites More sharing options...
borzole Posted December 2, 2008 Report Share Posted December 2, 2008 Tak, całe mnóstwo w google wpisz dm-crypt i LUKS. A tak swoją drogą to gdzieś czytałem, że jeśli nie dasz hasła policji gdy mają nakaz przeszukania to możesz dostać wyrok. To mnie w ogóle nie śmieszy Link to comment Share on other sites More sharing options...
Subaru Posted December 3, 2008 Author Report Share Posted December 3, 2008 Oh do licha... wiem, że ostrożności nigdy za wiele no ale rozmawiamy o SELinux a nie "fajerłoll" Wingrozy Acz co do hasła to faktycznie nie jest śmieszne...no cóż musieli zrobić jakąś ustawę by mieć pretekst no nie??? Jednak chyba i na to znam sposób... pracować na root a jakby przyszli dać hasło do zwykłego użytkownika a jak zapytają o hasło root (o ile będą wiedzieć co to jest xD) to powiedzieć, że się zapomniało czy coś... po za tym Linux nie da się piraczyć, on jest zawsze legalny, no i mało który program pod Linux jest płatny...dobra Cedega jest płatna ale Wine zaczyna ją wyprzedzać pod kątem tych tytułów, które próbuję odpalać...naprawdę Najciekawiej będzie jak wyjdzie na jaw to co zacytowałem w poprzednim poście, że niby szukają a tak naprawdę przeglądają nam prywatne dane Jakby takie coś wyszło na jaw to byłaby chyba mała rewolucja... Link to comment Share on other sites More sharing options...
borzole Posted December 3, 2008 Report Share Posted December 3, 2008 Jeśli chodzi o bezpieczeństwo systemu to jestem spokojny na 99.9% (jakaś niepewność zawsze istnieje). Powiedzieć, że się zapomniało hasła to jest jakiś sposób aczkolwiek siła persfazji psychicznej funkcjonariuszy może Cię zmusić do jego podania. Wystarczy, że zaczną przytaczać niezrozumiałe groźne paragrafy i pękniesz. Poza tym licho wie ilu z nich żyje jeszcze w PRL-u, to tylko na amerykańskich filmach robi się wszystko zgodnie z prawem po za tym Linux nie da się piraczyć, on jest zawsze legalny, no i mało który program pod Linux jest płatny tu się nie zgodzę, istnieją cholendarnie drogie aplikacje na Linuksa do zastosowań profesjonalnych jak choćby to co znam z uczelni: Matlab, LabVIEW, czy użycie wbrew licencji np. Intel C++ Compiler, albo jakieś "enterprise solutions" od mandriva czy novell itp. Najciekawiej będzie jak wyjdzie na jaw to co zacytowałem w poprzednim poście, że niby szukają a tak naprawdę przeglądają nam prywatne dane Na pewno Twoje zdjęcia z wakcji nikogo nie będą interesowały, chyba że jesteś piękną modelką. O wiele bardziej bezczelne było by przeglądanie haseł, kont, ...rozmowy kontrolowane. Wyobraź sobie ustawę: mp3 NIET, avi NIET, a policja przychodzi i mówi, że rozprowadzasz treści pedofilskie. Masz wówczas dylemat: udostępnić im dysk i pokazać, że nie jesteś pedofilem, ale jednocześnie zapłacić karę za nielegalne multimedia, albo... zostać uznanym za pedofila przez społeczeństo. Ciśnienie moralne dla wielu nie do przełknięcia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Subaru Posted December 3, 2008 Author Report Share Posted December 3, 2008 No fakt, są płatne wersje Linux zapomniałem o tym na chwilkę, ale taka Fedora, Ubuntu czy niektóre Mandriva są zawsze legalne (mówimy o bezpłatnych na licencji GPL) Niezrozumiałe groźne paragrafy??? oooh chciałbym zobaczyć jak próbują to zrobić koledze obeznanemu w prawie skompromitowaliby się na całym froncie, ja jednak nie jestem tak obcykany i trzebaby mieć jakiś ukryty telefon i słuchawkę w uchu, żeby mieć kontakt z kolegą i aby dyktował co dalej począć No fakt zawsze jest jakieś małe ryzyko ale nikłe Router + IPTables + SELinux = forteca To nie "jedyny sluszny system", że otwarcie Telnetu = witajcie crackerzy Telnet to badziew (przepraszam) lepszy już SSH No owszem zdjęcia to pół biedy ale właśnie hasła tu i tam (dlatego trzymam je w głowie albo na papierku, który potem w przenośni zjadam (spalam) ) a ta sytuacja pod mur między pedofilią a nielegalnymi filmami...hmmm zawsze można spróbować dyplomatycznej walki umysłów, mają dowody ale Ty się zapierasz, że to podróba i dalej dokończyć sobie we własnym zakresie Po za tym z tego co wiem (choć pewne nie jest) za pare MP3jek by nie wywalili do pudła (więzienie) jeśli nie rozprowadza się ich dalej bowiem umoży się za "niską szkodliwość społeczną" no i co jeszcze ważne...dam se głowę uciąć, że - z całym szacunkiem - policja wcale taka super legalna też nie jest... (_napewno_ → na pewno) ORT sami używają P2P... zresztą kiedyś byłem w sklepie komputerowym od tak posiedzieć z właścicielem pogadać pogdybać i akurat przyszła policja zamówić komputer nadający się "do ściągania filmów"... Link to comment Share on other sites More sharing options...
h4ck3r Posted December 3, 2008 Report Share Posted December 3, 2008 Mam pytanie. Niby Fedora jest darmowa, ale jak wytłumaczyć to Policji że nie ma się ani licencji, żadnej nalepki na komputerze z numerem ani dowodu zakupu? Wydaje się to śmieszne, lecz był taki przypadek z moim gronie, że Policja tego wymagała x) Link to comment Share on other sites More sharing options...
borzole Posted December 3, 2008 Report Share Posted December 3, 2008 bo to tak jest i było już kiedyś poruszane na forum a licencja wszystkiego jest gdzieś na stronie projektu, to chyba to http://fedoraproject.org/wiki/Legal/Licens...icenseAgreement chociaż jest tego więcej. w tym zlinkowanym wątku ten tekst jest najlepszy "Komputer kupiłem 6 lat temu, w tym przypadku nie mam już obowiązku posiadania dowodu zakupu, a aktualna wersja softu jest wynikiem regularnych aktualizacji." Link to comment Share on other sites More sharing options...
markus Posted December 3, 2008 Report Share Posted December 3, 2008 Aczkolwiek prędzej mi tu kaktus wyrośnie niż Polska Policja przebije się przez SELinux Fedory Hehe, a ilu jest speców, którzy SELinuksa wyłączyli "bo mnie denerwuje"... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Subaru Posted December 3, 2008 Author Report Share Posted December 3, 2008 H4ck3r - odesłać panów niebieskich do licencji GPL lub tak jak wspomniał Borzole, do tego konkretnego linku Widać Polizei (tak to się pisze?) nie wie, że niektóre normalne OSy nie potrzebują nalepki... Markus - to już wchodzimy na rachunek prawdopodobieństwa, że im się poszczęści bo natrafią właśnie na takiego "speca" aczkolwiek wciąż pozostaje IPTables, który może coś zdziała...no i ewentualnie firewalle fizyczne typu router czy serwer sieci, w której użytkownik się znajduje (takie osiedlówki), chyba, że ktoś używa modemu Neo to zalecam pozostawić SELinux włączone nawet jeśli "bo mnie denerwuje" Link to comment Share on other sites More sharing options...
matlas Posted December 4, 2008 Report Share Posted December 4, 2008 Juz to widze jak "spece" z policji hackuja nasze Linuksy. Oni nie wiedza co to jest przeciez. I nie wiem jak chca firewalla obejsc, potem zdobyc haslo uzytkownika itd. Nie wpuszczac ich bez nakazu do domu i tyle Link to comment Share on other sites More sharing options...
borzole Posted December 4, 2008 Report Share Posted December 4, 2008 Niedocenianie przeciwnika to błąd, o którym już Sun Tzu wiedział. Zawsze można powołać jednostkę specjalną z cywili. Naszą najmocniejszą bronią jest ich słabość: brak funduszy na policję O hakowaniu można zapomnieć, za dużo zachodu na szarego Kowalskiego. Doświadczony linuksowiec jest poza błędem statystycznym. ~90% to Windowsy z czego 2% jest załatana parę procent jabłuszek i jakieś 1-2% Linux, gdzie duża część to nabytki ostatnich lat (jak ja) którzy przy pierwszych problemach wyłączają iptables, selinux, że o sudo bez hasła nie wspomnę. Wiem bo sam tak robiłem, zanim się nauczyłem tego używać. Ostatecznie zostaje mały procent z małego procenta użytkowników, gdzie "fachowcy" odbiją się od ściany zabezpieczeń. Strategi "garnek miodu" nie weźmie nas nawet pod uwagę, bez wyraźnego nakazu sądowego. [EDIT] świeżo znalezione, a jakże w temacie http://www.linux.com/feed/154759 http://www.linux.com/feed/154760 Link to comment Share on other sites More sharing options...
@WalDo Posted December 4, 2008 Report Share Posted December 4, 2008 Oni nie wiedza co to jest przeciez.Zgadzam się z borzole. Obawiam się, że bylibyście zdumieni sprawnością z jaką gliniarze wchodzą do Waszych "opancerzonych" linuksów. Z tego co słyszałem zatrudniają kilku absolwentów niezłych szkół technicznych, a w przypadku rozwiązań informatycznych kilku komputerowych twardzieli od systemów znaczy więcej niż armia. Potem trzeba już tylko matołków wyuczyć posługiwania się narzędziami do zbierania danych. A z danych komputerowi guru opracowują ścieżkę dostępu do systemu Wprawdzie, podobnie jak chyba większość z nas, znam takie rzeczy tylko z opowieści typu "jeden mój znajomy mówił...", ale nie lekceważyłbym policji. Tam pracują nie tylko "krawężniki", które z mizernym skutkiem próbują rozpędzać kiboli po meczu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Subaru Posted December 4, 2008 Author Report Share Posted December 4, 2008 Borzole ja nie nie doceniam ja stwierdzam Kurczę...a mnie na IRCu "zjechali", że na root pracuję a tu takie rzeczy xD No właśnie... Jabłuszko... chciałbym bardzo Mac OS X wypróbować ale jako, że mam procesor AMD to musiałbym albo zmienić na INTEL albo używać wersji modyfikowanej pod procesor AMD...Boli mnie trochę zagranie Apple no ale przynajmniej to nie złodziejski M$ więc idzie jakoś to znieść... ostatecznie mogę spróbować stary komp sprawdzić czy tam czasem nie ma procka INTEL ale powątpiewam Doświadczony linuksowiec jest poza błędem statystycznym. Znaczy Math Error jak mniemam?? ~90% to Windowsy z czego 2% jest załatana parę procent jabłuszek i jakieś 1-2% Linux... Tia...zwłaszcza szkoły, które nie przestaną mnie zadziwiać...wpisujesz w Firefox słowo uważane za niestosowne (np. takie 3 literowe, które oznacza płeć) to Ci Firefox'a wywala, wpisujesz to bez uruchomionego programu to Explorer.exe Ci wywala...no wprost cudo techniki...nie mogliśmy wykonywać poleceń nauczyciela (robimy strone www ) bowiem koledze wywalało na słowie "chat" kiedy to chciał napisać o Lanchacie jeśli dobrze pamiętam...w jednej z sal to są poblokowane nawet takie rzeczy jak Allegro, że o bramkach sms nie wspomnę... Erhm Jednak coraz więcej osób powoli się decyduje na Linux np. ostatnio koleżankę i jej kolegę namówiłem na Linux i to właśnie Fedorę z kolei kolega jeszcze z czasów szkolnych jak usłyszał, że mają kontrolować na jego osiedlu to panika 100% i instalacja Linux szkoda, że Mandriva no ale Linux Zaś o Mac OS X słyszałem tylko, że u jednego kolegi w szkole ponoć mają kilka komputerów z Maciem a tak to zupełna cisza EDIT Borzole - ciekawe artykuły zabieram się do lekturki :twisted: EDIT Tak długo pisałem posta, że WalDo zdąrzył coś napisać przedemną T_T No fakt mogą spróbować zatrudnić kogoś mocnego ale myślę, że każdy szanujący się informatyk woli pracować w jakiejś konkretnej firmie za 3k niżeli pracować w Policji i mieć "opinię" do końca życia a dostać ledwo 1-1,5k jak dobrze pójdzie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mandragor Posted December 4, 2008 Report Share Posted December 4, 2008 Chciałbym nadmienić że policjanci to nie tylko "duże karki" z prewencji, czy też często widywane miśki z psami na dworcach kolejowych. Są też tam panowie, którzy pracują w garniturach i codziennie mają świeżo wykrochmalony biały kołnierzyk. Przy komputerach spędzają codziennie swoje ustawowe 8 godzin a w domu jeszcze kolejne 4 albo i więcej. Na nosie mają okulary grube jak dna od tanich win i o ile wiem to znają się na swojej robocie. Jeśli wezmą kogoś na swój wirtualny celownik to zrobią wszystko aby doprowadzić sprawę do końca. Ale i tak nadal pozostaje techniczna sprawa dostania się do komputera, nie za sprawą pałki i łomu ale za pomocą softu i może .... socjotechniki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now