Fedora 10, Po Instalacji

[000111000]

Witam wszystkich. Jestem nowym urzytkownikiem wiec prosze o cierpliwosc.

Zmienilem niedawno system na linuxa Fedore 12, z nieszczesnego Windowsa, Fedora pracowala w srodowisku graficznym KDE, ale po instalacji system pracowal strasznie, wieszal sie i bardzo spowalnial, a komputer moze nie nowy ale spelnia wymagania. Nie moglem praktycznie nic zainstalowac: netbeans, skype czy przegladarki firefox zawsze pojawial mi sie nieokreslony blad. W skutku przeinstalowalem system na Fedore 10, obie dydtrybucje posiadam z czasopisma Linux+. Fedora 10 chodzi o niebo lepiej w srodowisku graficznym Gnome, wszystko moge zainstalowac, ale wiem ze sama instalacja Linuxa nie wystarczy do sprawnie dzialajacego systemu potrzebna0 jest jeszcze kompilacja jadra. i moje pytanie: jak przeprowadzic kompilacje jadra? najlepiej w srodowisku textowym bo ambitniej , czy dobrze zrobilem gdy przeinstalowalem system na starsza wersje? moze kompilacja jadra w fedora 12 by rozwiazala problemy z blednie dzialajacym system? a moze srodowisko graficzne KDE jest niedopracowane? oraz jak przeprowadzic otymalizacje systemu i czy to pomoze w szybkosci dzialania Linuxa?

Pozdrawiam Tomek.

[thof]

ale wiem ze sama instalacja Linuxa nie wystarczy do sprawnie dzialajacego systemu potrzebna0 jest jeszcze kompilacja jadra.

To bedziesz chyba jedynym na forum, który sam kompiluje jadro. Sciagnij sobie F13 w podstawowej wersji z Gnome i uzywaj jak kazdy, bez zbednych kombinacji z jadrami itp.

EDIT: Ambicje sobie zachowaj na walke z problemami, które sie pojawia.

[DjSpider]

To bedziesz chyba jedynym na forum, który sam kompiluje jadro. Sciagnij sobie F13 w podstawowej wersji z Gnome i uzywaj jak kazdy, bez zbednych kombinacji z jadrami itp.

EDIT: Ambicje sobie zachowaj na walke z problemami, które sie pojawia.

 

No ja tez szczerze dla zabawy kompilowalem i nie dostarcza to raczej zbytniej frajdy. Ogladanie przez godzine terminala z wynikami kompilacji jest raczej nudne:D

 

 

Do rzeczy: KDE jest o wiele wolniejsze od "gnoma" szczególnie to ze starych Fedor. Jadro mozesz skompilowac stosujac sie do tego tutoriala:

 

http://www.cyberciti.biz/tips/compiling-linux-kernel-26.html

 

Ja robiac wszystko wedlug tego skompilowalem bez raczej jakis widocznych na pierwszy rzut oka problemów.

 

Oprócz ambicji zaopatrz sie w cierpliwosc bo kernel sie kompiluje ponad godzine...

[@WalDo]

Ja robiąc wszystko według tego skompilowałem bez raczej jakiś widocznych na pierwszy rzut oka problemów.

No i jak? Jakoś szybciej? Lepiej? Zabawa fajna tylko po co? Tym bardziej, że dla zwykłego użytkownika istotne rzeczy brakujące w jądrze znajdują się w modułach

[000111000]

Fedora 13 z Gnome bedzie mi chodzic stabilnie? Nowa instalacja czy upgrade moze byc? i czym to w zasadzie sie rozni?

A co do kompilacji to wydaje mi sie ze moglbym sie czegos nowego nauczyc, zawsze lepiej wiedziec . Podczas instalacji netbeans wystompil blad "nieokreslony" ktory zmusil mnie do przejscia w tryb txt ktory zas wycisnol ze mnie siudme poty.

DjSpider dzieki na pewno skorzystam

Pozdrawiam Tomek.

[DjSpider]

No i jak? Jakos szybciej? Lepiej? Zabawa fajna tylko po co? Tym bardziej, ze dla zwyklego uzytkownika istotne rzeczy brakujace w jadrze znajduja sie w modulach

 

 

No wlasnie niezbyt fajna;) Popieram Twoja wypowiedz:)

 

Do rzeczy po raz wtóry: Fedora 13 z Gnome chodzi u mnie bez zarzutów i jak juz kolega wyzej powiedzial kompilacja jadra na pewno nie jet wymagana. Upgrade sie tym charakteryzuje, ze nie usuwa zadnych danych uzytkownika a swieza instalacja teoretycznie tak (w warunkach naturalnych tzn. wszystko na jednej partycji). Jesli nie masz zbyt wielu "rzeczy" na partycjach z Fedory to polecam swieza instalacje.

 

BTW: Jesli masz karte grafiki z ATI/AMD to nie polecam F13, sa straszne problemy ze sterownikami.

[@WalDo]

BTW: Jeśli masz kartę grafiki z ATI/AMD to nie polecam F13, są straszne problemy ze sterownikami.

I warto podkreślić, że nie jest to wina Fedory tylko niechęć do współpracy ze strony tych gamoni z AMD

[thof]

AMD zatrudnia pracownika na pełny etat, który zajmuje się tylko otwartym linuksowym sterownikiem. Z tego co gdzieś tam czytam przy okazji to wspomina się o ciągłym progresie w tym sterowniku, ale nie wiem jak wygląda sytuacja w praktyce (na szczęście).

[Jony]

I warto podkreślić, że nie jest to wina Fedory tylko niechęć do współpracy ze strony tych gamoni z AMD

Obecnie problemy ze sterownikami ATI biorą się stąd, że wciąż brakuje kmod-catalyst dla najnowszego kernela, a to już nie jest zależne od gamoni z AMD. Poza tym drobiazgiem nie mogę narzekać, bo wszystko mi działa stabilnie i bezproblemowo. A z otwartymi sytuacja wygląda tak, że wciąż są mało wydajne i kultura pracy laptopa jest dużo gorsza.

[bunny1985]

Inne dystrybucje radzą sobie z zamkniętymi sterami od ATI. Fedory wspieranie zamkniętego softu nie interesuje, W sumie te sterowniki to był jeden z powodów , dla których zrezygnowałem z fedory.( plus to,że chciałem dystrybucji ciągłej i jeszcze parę innych rzeczy)

Wracając @00011100 ( 56?) . Ktoś naopowiadał ci chyba głupot :

wiem ze sama instalacja Linuxa nie wystarczy do sprawnie dzialajacego systemu potrzebna0 jest jeszcze kompilacja jadra.

Otóż NIE! Instalacja wystarczy

Zainstaluj f13 z gnome.

Zajrzyj na do poradnika - tam masz mniej więcej opisane, co przyda ci się po instalacji

http://wiki.fedora.pl/wiki/Poradnik

[ra-v]

Jeśli chodzi o kompilację jądra to ściągasz go z kernel.org, aktualną konfigurację wyciągasz z /usr/src/kernels/ i wyłączasz zbędne rzeczy. Ja kiedys kompilowałem, system faktycznie szybciej się uruchamiał, może jeśli bym zmierzył to może i chodził szybciej. Problem w tym że im komputery są coraz szybsze, tym mniej te różnice zauważyć (na 1-rdzeniowym CPU większym niż 2.0GHz z RAMem większym niż 1GB już tego nie widać tak bardzo).

[000111000]

Witam ponownie, niebylo mnie ostatnie kilka dni: praca i szkola

Czytajac odpowiedzi to sie ciesze ze, maderboard i grafike, zainwestowalem w intela, ale i tak mam problemy z dziwekiem bo jest slabo slyszalny, glosniki i dzwiekowka sa sprawne bo dzialaly na poprzednim systemie (zintegrowana z plyta).

Wracajac do kompilacji. Dzieki DjSpider korzystam ze stronki kora mi poleciles. Sciagnolem najnowasza stabilna wersje i zainstalowalem kompilatora gcc. Postepowalem krok po kroku i wszystko bylo ok az do momentu tworzenia obrazu initrd, pojawil mi sie ponizszy komunikat:

 

[root@dellik boot]# mkinitrd -o initrd.img-2.6.35 2.6.35

usage: mkinitrd [--version] [--help] [-v] [-f] [--preload <module>]

[--force-scsi-probe | --omit-scsi-modules]

[--image-version] [--force-raid-probe | --omit-raid-modules]

[--with=<module>] [--force-lvm-probe | --omit-lvm-modules]

[--builtin=<module>] [--omit-dmraid] [--net-dev=<interface>]

[--fstab=<fstab>] [--nocompress] <initrd-image> <kernel-version>

 

(ex: mkinitrd /boot/initrd-2.2.5-15.img 2.2.5-15)

[root@dellik boot]#

 

prawdopodobnie flaga "-o" jest nieodpowiedznia, i niepokoi mnie to co jest w nawiasie (ex: mkinitrd /boot/initrd-2.2.5-15.img 2.2.5-15) ale po wyedytowaniu pliku "menu.lst" zobaczylem

 

title Fedora (2.6.35.7)

root (hd0,0)

kernel /vmlinuz-2.6.35.7 ro root=/dev/VolGroup00/LogVol00 rhgb quiet

initrd /initrd-2.6.35.7.img

 

to rozumiem ze chyba wszystko poszlo dobrze.

 

Moze ktos wie, co w poleceniu "mkinitrd" zrobilem nie tak?

Pozdrawiam Tomek

[000111000]

Witam

 

Poprzedniego posta pisalem przed restartem systemu. Po restarcie kompputera z nowym kernelem pojawia sie tylko ekran powitalny i po tym czarny ekran i to wszystko, po nacisnieciu Ctrl+Alt+Delete procedura zamykania systemu informowala mnie ze wszystko jest ok. Moglem sie zalogowac na starym kernelu i wszystko chodzi jak wczesniej. Czy ktos ma pojecie co poszlo nie tak? Moze Thof ma racje, zainstalowac F13? ale dobrze cos doprowadzic do konca. Wyczytalem ze polecenie "mkinitrd" nie jest wymagane, bynajmniej nie na wszystkich komputerach i wykonuje sie go tylko dla bezpieczenstwa. Bynajmniej podczas kompilacji nie bylo zadnego bledu.

 

Pozdrawiam Tomek

[@Sorror]

Moze Thof ma racje, zainstalowac F13? ale dobrze cos doprowadzic do konca.

 

Ma rację, zainstalować.

[000111000]

Witam

 

Pewnie ze ma racje i na pewno zastosuje Jego rade , ale chcialbym wiedziec dlaczego po kompilacji, system nie uruchamia sie?

 

Pozdrawiam Tomek