Inny Linux

[AndrzejB]

Dotychczas używałem jedynie Linuksów opartych na Debianie: najpierw tylko Ubuntu, potem jednak nie podobało mi się Unity i wybrałem Minta z powodu Mate i Cinnamona. Trochę testuję Debiana. Ale jakie główne są różnice między tymi dystrybucjami a takimi jak Red Hat, Fedora czy Centos? Paczki nie deb tylko rpm, choć głównie nie używam deb tylko instaluję za pomocą apt-get; czy apt-get tu także działa?

Paczki są niekompatybilne, ale czy binarki same są kompatybilne?

[fredro]

48 minut temu, AndrzejB napisał:

Dotychczas używałem jedynie Linuksów opartych na Debianie: najpierw tylko Ubuntu, potem jednak nie podobało mi się Unity i wybrałem Minta z powodu Mate i Cinnamona. Trochę testuję Debiana. Ale jakie główne są różnice między tymi dystrybucjami a takimi jak Red Hat, Fedora czy Centos? Paczki nie deb tylko rpm, choć głównie nie używam deb tylko instaluję za pomocą apt-get; czy apt-get tu także działa?

Paczki są niekompatybilne, ale czy binarki same są kompatybilne?

Różnią się menadżerem pakietów i pakietami rpm. Do tego Fedora jest skierowana na nowości jak w Archu. Binarka to paczka, więc nie wiem czy chodzi ci o paczki snap, flatpak, appimage? Są wspólne dla wszystkich dystrybucji Linuksa. Nie działa tu apt, tylko dnf. Czyli sudo dnf install, dnf remove, dnf update.

[AndrzejB]

Binarki - chodziło mi o pojedyncze pliki, te które w Windows kończą się na .exe czy .dll, pliki wykonywalne. Jak skompiluję program w C++, to czy plik wynikowy da się wykonać na maszynie gdzie jest Ubuntu?

[fredro]

Z tego pliku dopiero tworzysz paczkę jaką chcesz tgz, rpm, deb.

[SeeM]

Binarki prostych programów będą działać pomiędzy dystrybucjami. Gorzej, kiedy zaczną szukać bibliotek w /usr/lib i nie znajdą plików, których potrzebują. System DEBowo-RPMomy jest pomyślany na uniknięcie dublowania wersji bibliotek i różnych programów, które są potrzebne do uruchomienia większych programów. W systemie jest więc tylko jedna wersja ssh, tylko jedna weraja sqlite, tylko jedna wersja perla, czy gtk3. Rzeczywiście oszczędza to nieco pamięci ram, ale wszystkie programy w jakiejkolwiek dystrybucji wymagają bardzo specyficznych wersji tych wszystkich zależności. Statystyczny programista nie może więc zamieścić najnowszej wersji swojego programu dla Linuksa i powiedzieć TU ŚCIĄGNĄĆ.

Jeżeli potrzebujesz zrobić program naprawdę przenośny, są na to sposoby. Pierwszym jest Snap i Flatpack. Ściągnij sobie (np. na Fedorze, ale w Ubuntu i Debianie 9 też zadziała) kilka programów i sam sprawdź, czy taka forma ci odpowiada:

https://uappexplorer.com/snaps | http://flatpak.org/apps.html

Sztuczka polega na tym, że musisz mieć w systemie odpowiednie biblioteki i zależności w umówionych wersjach, których spodziewają się twórcy oprogramowania. O to martwi się snap i flatpack, więc działają na wszystkich w miarę nowych dystrybucjach Linuksa.

Drugi sposób to Electron: https://electron.atom.io/apps/ Celują bardziej w duże firmy i działają na innej zasadzie. Razem z aplikacją zintegrowany jest Chrome oraz jakieś inne zależności. Program jest więc sprytnie zakamuflowaną stroną www. Wiążą się z tym duże wymagania na pamięć ram, ale program działa na Linuksie, Macu i Windowsie.

Program skompilowany w Visual Studio, nawet bardzo prosty, nie zadziała w ogóle na Linuksie*. W drugą stronę jest tak samo. Pewną przenośność można w prosty sposób osiągnąć pisząc skrypty w Perlu, czy Pythonie, albo starej, dobrej Javie. 

Może zadziałać w Wine - https://appdb.winehq.org/ - tworzonym głównie pod gry, ale starsze wersje MS Office też działają. Napisałem "może", ponieważ nie jest to emulacja i czasem trzeba się trochę napocić, żeby uruchomić dany program.

[Gość]

Paczki nie deb tylko rpm, choć głównie nie używam deb tylko instaluję za pomocą apt-get; czy apt-get tu także działa?

Nie działa i działał nie będzie. Do zarządzania pakietami w systemie Fedora służy program dnf, względnie graficzna nakładka - Dnf-Dragora.

 

[@WalDo]

Albo yumex-dnf

Ale polecam konsolę. Nie ma się co bać 

[zibi743]

On 14.09.2017 at 8:41 PM, WalDo said:

Albo yumex-dnf

Ale polecam konsolę. Nie ma się co bać 

Z konsoli może nie jest prościej ale za to szybciej. To mi odpowiada