Skocz do zawartości

Po Instalacji Fedory 11 Zgłasza Sie Tylko Grub>


jacek22

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 weeks later...
  • Odpowiedzi 38
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witam, jak w temacie. Niby instalacja przebiegała bez problemów. Wybierałem partycję dysku, pakiety, miejsce dla programu startującego itp. ale po restarcie zgłasza się tylko grub> na czarnym ekranie. Co mozna z tym dalej zrobić? Czy zrezygnować z fedory i poszukac innegi lunuxa, bardziej dopracowanego, który zainstaluje się zwykłemy użytkownikowi bez większych problemów? Prosze o pomoc.

Mam dokładnie taki sam problem. Instaluję Fedorę 11. Wybieram opcję instalacji na całym dysku oraz domyślne partycjonowanie przez instalator. Instalacja przebiega pomyślnie, system się zainstalował, a potem po restarcie tylko Grub i czarny ekran. Widocznie jest jakiś poważny błąd w instalatorze Fedory 11. Z instalacją Fedory 10 nie miałem problemów. Na szczęście są jeszcze inne dystrybucje Linuksa, gdzie po instalacji ładuje się bezproblemowo system jak chociażby w openSUSE 11.1. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pszubart

na koncu instalator sie pyta gdzie zainstalowac gruba. dales go na cale urzadzenie (np /dev/sda) czy tylko na partycje (np /dev/sda1). czy katalog /boot jest na osobnej partycji i czy jest sformatowany w ext3 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instaluję Fedorę 11 graficznym instalatorem jak robiłem to zawsze podczas instalacji starszych wersji Fedory lub innych dystrybucji i nie wskazuję gdzie ma być zainstalowany Grub, ponieważ instalator zawsze go instalował tam gdzie potrzeba. Pozatym instalator nie zadaje pytania gdzie zainstalować Grub, tylko go poprostu instaluje. Nie przypominam sobie, aby podczas instalacji instalator pytał się gdzie zainstalować Grub? Nigdy nie miałem takich problemów podczas instalacji, a pozatym widzę, że u innych jest podobny problem z instalatorem Fedory 11. Instaluję Fedorę 11 na całym dysku i nie mam obok żadnego innego systemu. Instalator sam dokonuje podziału partycji i zawsze instalowałem Linuksy używając opcji domyślnego podziału dysku na partycje przez instalator graficzny. Nie będę się bawić w ręczne partycjonowanie, ani w wyznaczanie gdzie ma się zainstalować Grub, bo prawidłowo pracujący program instalacyjny ma to zrobić za mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się bawić w ręczne partycjonowanie, ani w wyznaczanie gdzie ma się zainstalować Grub, bo prawidłowo pracujący program instalacyjny ma to zrobić za mnie.
Właśnie sprawa wygląda tak, że anaconda nigdy nie była instalatorem poprawnie pracującym i trzeba jej pomagać, bo sama sobie często nie radzi :) Co do gruba to został zainstalowany do mbr tylko nie wie, gdzie szukać partycji z konfiguracją. Przy automatycznym podziale anaconda tworzyć osobną partycję boot ext3, sprawdź która to partycja i z poziomu gruba popraw co zepsuł instalator http://wiki.archlinux.org/index.php/GRUB#I...ter_Boot_Record
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za szybką poradę, ale jest to dla mnie zbyt skomplikowane. Chcę korzystać z graficznych narzędzi pracy z komputerem, bo upłynęło już sporo lat od czasów, kiedy do pracy z komputerem wymagano wklepywania mnóstwa komend i poleceń. Wiem, że pewnie powiększył bym przez to swoją wiedzę, ale jest to zbyt czasochłonne i wygodniej jest mi korzystać z graficznych narzędzi pracy z komputerem. Instalator Anaconda powinien mnie sam w tym wyręczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie polecam systemu Microsoft/Windows, bo propaguję, w przeciwieństwie do Moderatora tego Forum, oprogramowanie Open Source i dlatego dla wszystkich, którzy zawiedli się na instalatorze Fedory 11, polecam inne dystrybucje Linuksa jak openSUSE 11.1 lub Ubuntu 9.04. Polecam i dziękuję za odpowiedzi, które jednak nie rozwiązały problemu z instalatorem Fedory 11.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na jakim systemie plików masz /boot? Grub w fedora 10 nie radził sobie z ext4. Ktoś sprawdzał czy to się zmieniło? (ja mam już 11 ale korzystam z sprawdzonej struktury partycji wiec nie sprawdzałem tego.)

 

Fedora 11 domyślnie proponuje sformatowanie swoich partycji jak ext4.

 

Ja tam wiem lepiej i przeklikowuję je na ext3, jeszcze w czasie instalacji. Ext4... może w przyszłym roku, jeśli nie będzie słychać o poważnych błędach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wydania f11 używam tylko ext4 i jestem bardzo zadowolony, warto choćby dla szybkiego fsck i większej wydajności (nawet większej niż w ext2). Ze stabilnością również jak do tej pory nie ma problemów. Co do pszubarta to nie wróżę świetlanej przyszłości z linuksem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Linuksem jestem zaprzyjaźniony od wielu lat, ponieważ chciałem mieć czyste sumienie i dlatego nie używałem pirackiego oprogramowania Microsoftu. Używałem dystrybucji Mandrakelinux, Aurox, Fedora Core, Debian, Ubuntu, Xubuntu, openSUSE. Najdłużej z nich Debiana. Obecnie openSUSE. Wolę jakąkolwiek dystrybucję Linuksa, niż Windows, nawet jeśli mam z nią jakieś kłopoty. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

trochę przydługi wątek- nie wszystko czytałem.

 

Ja nadmienię że upgradowałem F10 do F11 na 2ch kompach, w obu przypadkach powitał mnie 'grub>'......

 

Mam /home na oddzielnej partycji no i Windę,

 

Wydrukowałem sobie uprzednio HowTo dla Gruba z Forum i mam przy instalce F

Kein problem, wskazane aby każdy wiedział jak sobie dać radę w tej sytuacji.................

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

trochę przydługi wątek- nie wszystko czytałem.

 

Ja nadmienię że upgradowałem F10 do F11 na 2ch kompach, w obu przypadkach powitał mnie 'grub>'......

 

Mam /home na oddzielnej partycji no i Windę,

 

ja tez updatowalem na 2 kompach, ale takich problemow z grubem nie mialem.

 

wiem, ze to niewiele wnosi, ale chcialbym sie odezwac w sprawie oskarzania kolegi pszubarta o lenistwo. niestety, to pszubart wg mnie ma racje. jakby nie patrzyc, programisci Fedory daza do tego zeby tworzyc system okienkowy (takie mam przynajmniej wrazenie), ktory bedzie odpowiednio przyjazny dla uzytkownika. wiec skoro po tylu latach prac nad systemem nadal podstawowa rzecz czyli instalator sprawia takie problemy, to sygnal, ze powinni sie zastanowic nad tym co (i jak) robia. w ten sposob zyskaja tylko wysoce zdeterminowanych uzytkownikow, a Red Hat "chce zmieniac swiat" co jest sprzeczne z adresowaniem systemu do kogos kto chce miec wlasnie Fedore. generalnie ja nie narzekam, ale jesli Fedora ma sie popularyzowac, to trzeba takie bledy eliminowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...