Skocz do zawartości

Fedora 12


greeg

Rekomendowane odpowiedzi

Nikt do tej pory nie zgłaszał problemu z montowaniem innych partycji w nautilusie z poziomu zwykłego użytkownika. To znaczy, że chyba tylko ja musiałem grzebać ręcznie w plikach, żeby móc montować bez podawania hasła. Poza tym bardzo podoba mi się NouveauModesetting dzięki któremu całe startowanie systemu wygląda jakby płynniej i chyba jest szybciej. Z minusów to trochę myszka rwie przy zmianie kursora na sterowniku nouveau, ale po kilku minutach można się przyzwyczaić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napiszę tylko że zainstalowałem F12 na laptopie Lenovo 3000 N100 i bez problemu przeszła instalacja, wszystko (dźwięk, wi-fi itp.) działa out of the box. Używam KDE i nawet knetworkmanager działa :).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarówno w przypadku pliku Fedora-12-i686-Live.iso jak i wersji KDE uruchomienie systemu na laptopie Gericom Hummer nie przebiega prawidłowo. W obu przypadkach w pewnym momencie pojawiają się komunikaty:

render error detected, EIR:0x00000010

[drm:i915_handle_error]*ERROR* EIR stuck: 0x00000010, masking

render error detected, EIR:0x00000010

po których jednak start systemu jest kontynuowany. W obu przypadkach postęp ładowania (z wypełnianym stopniowo konturem na środku ekranu) przebiega prawidłowo, tzn. jest wyświetlany na całym ekranie. Potem jednak ustawia się automatycznie rozdzielczość 800x600 i tu zaczynają się różnice między Gnome i KDE. W Gnome mogę coś zrobić, ale spora część ekranu z prawej strony i na dole jest niedostępna. Koncepcję automatycznego ustawiania rozdzielczości i wyeliminowania pliku xorg.conf uważam za chybioną. System, który wie lepiej od użytkownika czego ten ostatni chce, byłby ostatecznie do przyjęcia, gdyby działał bezbłędnie. Ale nie działa i spora część wypowiedzi na forum zajmuje się problemem obchodzenia tego typu błedów, tzn. jak samodzielnie utworzyć jednak plik konfiguracyjny zapewniający właściwą pracę. Wracając do doświadczeń z KDE: też ustawia się rozdzielczość 800x600, ale w polu ekranu widoczny jest tylko kursor i nic nie można zrobić. W pewnym momencie, po wciśnięciu kombinacji Ctr-Alt-Del udało mi się nawet dostać okno z pytaniami, co chcę zrobić, ale poza tym już nic więcej. Tak więc F12 Gnome/KDE nie działają zgodnie z oczekiwaniem. Na tym samym laptopie mam zainstalowaną F11 (Gnome) i system startuje prawidłowo, tzn. z właściwą rozdzielczością. Niestety, za to błędnie wyświetla pliki video i graficzne (jpg) rozrzucając ich zawartość w postaci małych prostokątów po całym ekranie. Nie udało mi się wyjaśnić dlaczego. F12 tego nie robi, przynajmniej z plikami jpg (video nie sprawdzałem, bo w wersji Live nie instalowałem kodeków), ale rozdzielczość jest nieprawidłowa. Najlepiej w sumie chodziła F9, którą miałem zainstalowaną poprzednio, bo problemów, o których tu wspominam nie było. Niestety jedna z ostatnich aktualizacji zepsuła managera sieci i system przestał rozpoznawać połączenia kablowe. Od tego czasu nie udało mi się zainstalować Fedory, która by jednocześnie widziała sieć, prawidłowo wyświetlała zdjęcia i filmy oraz ustawiała właściwą rozdzielczość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka mala sprawa. Chcialem zainstalowac fedore 12 na HP 2140, a tu taki dzwon. Bootuje sie z plyty instalacyjnej dvd ( dvd rom przez usb bo te netbuki nie maja ) i w pewnym momencie podaj polozenie pliku instalacyjnego czy cos takiego. Z tego co widzialem na stronie fedory sa 2 typy obrazow do pobrania, live i dvd z tym ze te dvd to napisane jest ze dla upgrade z 11 do 12. Ja sie pytam czy to ja czegos nie wiem czy kogos znowu powalilo i zwyczajnie nie da sie zainstalowac f12 z plyty dvd jesli mamy dajmy na to "golego kompa".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jutro sprobuje bo teraz jestem w robocie. W kazdym razie rece idzie zalamac. Co to kur... ma byc ? do fedory 11 wlacznie jakos nie trzeba bylo nic pokazywac, a teraz nagle trzeba Ja sie wcale nie dziwie ze ludzie po prostu nie chca linuksa i sie go boja bo ja sam zaczynam sie go bac. To co w 13 bedzie ? pokazywanie gdzie jest klawiatura ? Jeszcze ze dwa takie zajeb... wydania z dzwonem na dzien dobry i wroce do windowsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zabutowaniu jest ekran wyboru jezyka i klawiatury, potem wyskakuje:Jakiego typu nosnik zawiera obraz instalacyjny, daje mu local cd/dvd i dalej wyskakuje : nie odnaleziono sterownika. Mam recznie wybrać listy, tylko ze co bym nie wybral d*pa. Instalator ktory sie uruchomil z dvd nie widzi sam siebie. Jak dla mnie F12 nie istnieje.... i jak ja mam znajomych namawiac na to gówn... ?? dodam ze fedora 8,9,10,11 instaluje sie bezproblemowo, a w 12 jak napisali ulepszyli obsluge netbooków. Właśnie widać...

p.s.

[Cezary@Beton F12]$ sha256sum -c *-CHECKSUM

Fedora-12-i386-DVD.iso: DOBRZE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć livecd na jakiegoś pendrive i z niego sobie zainstaluj. Z poziomu linuksa prostym poleceniem livecd-iso-to-disk /path/to/ISO /dev/sdb1 (jako root) lub na windowsie jest jakiś program graficzny do tego. Ja od kilku lat nie mam zaufania do nośników optycznych i napędów, po prostu ich era powoli mija. Poza tym nie gorączkuj się tak, bo to na pewno nie przyspieszy znalezienia rozwiązania. No i nie podoba się to wracaj na windowsa, bo tam płacisz wymagasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, dzięki za wsparcie w chwili zwątpienia. Zrobilem livecd na usb jak pisał thof i po temacie. U mnie to akurat sdj1, ale to szczegół, w każdym razie Fedore 12 już zasiałem i tylko dodam na swoje usprawiedliwienie, że sprawdza się stara zasada: jak nie przeklniesz to sie nie uda.

Pozdrawiam wszystkich fedorowiczów. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dodam że mam inny sposób ;)

 

Zamiast USB, wystawiam po FTP płytę DVD na laptopie a na netbooka zgrywam vmlinuz i initrd. Następnie bootuje m. in. z opcją VNC i instaluję z płyty DVD ale włożonej do innego komputera.

 

Może brzmi zagmatwanie, ale nawet można obraz iso udostępnić bez wypalania płyty DVD. Do tego można też wystawić kickstart i nie trzeba ponownie wybierać pakietów do instalacji.

 

Polecam zapoznać się z opcjami anacondy:

http://fedoraproject.org/wiki/Anaconda/Options

a szczególnie z parametrem "repo" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalacja F12 (Gnome) na moim laptopie (Gericom Hummer) zakończyła się sukcesem w trzecim podejściu. Za pierwszym razem niby wszystko było ok, ale nie byłem w stanie ani zalogować się ani przejść na terminale tekstowe. Za drugim razem instalacja zawiesiła się w trakcie instalowania pakietów. Po trzeciej (udanej) instalacji musiałem jednak dodać w grubie nomodeset, bo bez tego ustawiało mi rozdzielczość 800x600. Szczęście nie jest jednak pełne, bo system czasem działa, a czasem nie. Ewidentnie jest to związane z grafiką, ale nie bardzo wiem jak to zdiagnozować. Efekt polega na tym, że grafika czasami się po prostu nie włącza i zostaje ciemny ekran. Zdarza się to np. w momencie, kiedy jeszcze przed logowaniem ma się pojawić niebieska tapeta, albo po zalogowaniu ma się pojawić pulpit użytkownika. Jest to dość częste - oceniałbym to tak, że w 50% startów systemu udaje mi się poprawnie dojść do pulpitu. Poza tym (już rzadziej - jakieś 10% przypadków) grafika rozsypuje się później, tzn. w trakcie pracy. Przykładowo, w terminalu uruchomiłem gzip i w tym momencie na ekranie zrobiła się kolorowa sieczka. Inna sprawa, że następuje to zwykle raczej na początku pracy: nie zdarzyło mi się, żeby coś takiego się stało po kilkunastominutowej bezawaryjnej pracy. Być może problemy te mają jakiś związek z sygnalizowanym błędem kernela: general protection fault: [2474] #1 SMP. Możliwe też, że powodem jest sygnalizowany w dmesg bład biosa: WARNING: BIOS bug: CPU MTRRs don't cover all of memory, losing 7MB of RAM. A może ktos już to przerabiał, lub ma pomysł jak ten problem rozwiązać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle Ci nie pomogę, ale dla mnie wygląda na to że masz problem ze sprzętem. Niestety czeka Cię chyba wymiana jakiś podzespołów :(

Linux nadaje się o wiele lepiej do diagnozowania uszkodzeń w sprzęcie bo nic nie "tuszuje" jak windows lecz głośno krzyczy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mariko to jest pytanie na osobny temat. Dodatkowo oczywiście nie pofatygowałeś się napisać jaka to karta graficzna. Z tego co widzę to jest chyba intel i rzeczywiście na f12 z intelami są jakieś problemy. Już komuś wcześniej radziłem, aby spróbował zainstalować pakiet do grafiki intela z repo updates-testing. Zacznij od wyłączenia intelowego KMS (poszukaj jak to zrobić). To co pojawia się po zalogowaniu to splash-screen i możesz go wyłączyć w gconf-editor (/apps/gnome-session/options/show_splash_screen)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...