Skocz do zawartości

"gdzie Jest Duch Linuksa?"


przemk

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie musze przyznać, że Xubuntu, na którym pracuje jest dla mnie systemem idealnym. Z Linuksem jest jak ze studiami, pierwszy rok prze** a potem już "z górki". Martwi mnie jednak, że wielu ludzi źle podchodzi do tego systemu. Skoro jest taki świetny, to czemu nie działa mi nawet głupi net co za shit przecież jest taki ŚWIETNY... Tyle, że do Linuksa najpierw trzeba hm dorosnąć, nauczyć się z niego korzystać. Jest inny, moim zdaniem o niebo lepszy od produktu z Redmond. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie linuxem zainteresowałem od mojego taty to on przyniósł klucz i nauczył mnie jak mam obsługiwać samochód. Jak dal mnie to Linux jest ideałem, sama istota gnu jest z założenia doskonała, jeżeli ludzie by żyli według zasady gnu każdy dla każdego to świat by nie był pogrążono w wojnach, a ludzie mieli by co do ust włożyć. Musze przyznać ze z (_linuxa_ → Linuksa) ORT korzystam ok. rok i przeczytałem tylko jedną książkę o nim *chodzi o książke w całości bo literatura w moim domu na temat lunuxa jest bardzo bogata, ale od dechy do dechy to tylko jedną przczytałem" i jako użytkownik może 20 dniowy stwierdziłem że ten system jest doskonały. Nie rozumiem ludzi którzy mówią ze Linux jest zły bo trzeba się uczyć na nim od nowa, jestem cieakwy ile godzin spędzili zanim nauczyli sie klikać myszką i pisać bezwzrokowo na klawiaturze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

Ponoć idea jest żywa do chwili, kiedy choć jeden głupiec w nią wierzy. Tutaj sądzę najlepszym komentarzem jest filozofia Ubuntu, dystrybucji, którą sądzę większość z was zna.

Bo czy jakakolwiek inna za darmo wysyła do chętnych płyty z systemem? Nie spotkałem się jeszcze, a szkoda, bo jest to idea dobra potwierdzająca nurt Wolnego Oprogramowania, godna kontynuowania.

http://ubuntu.pl/manifest.php

Dla tych wszystkich, którzy nie rozumieją idei Wolnego Oprogramowania.

 

Sam niestety jestem zmuszony także działać na "łindołsie", zmuszony bo zobowiązałem się do skończenia pewnych programów, których odbiorcami w 99% są użytkownicy produktu Microsoftu, niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
Bo czy jakakolwiek inna za darmo wysyła do chętnych płyty z systemem? Nie spotkałem się jeszcze, a szkoda, bo jest to idea dobra potwierdzająca nurt Wolnego Oprogramowania, godna kontynuowania.

 

A i owszem :P I to nawet nie Linux a Unix:

 

https://www2.sun.de/dct/forms/reg_us_2307_228_0.jsp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Jakiś czas temu udało mi się namówić (tylko bo mieli problemy z win xp(vista) na win 7 raczej nie ma co narzekać chodzi genialnie) kilka osób na zmiane systemu(polecałem Ubuntu) były to osoby ,które praktycznie nie grały więc nie miały czego się czepiać.Większość z nich pozostała na ubuntu kilka osób wróciło do windowsa ale nikt nie gadał ,że coś nie działa itd a tym bardziej ,że nie działający poprawnie BT (czy coś innego)jest winą systemu(byli na tyle inteligentni by zrozumieć ,że za sterowniki odpowiada dostawca sprzętu).

A na forach zawsze znajdzie się jakieś dziecko co jak czegoś nie umie to gada ,że to do d*py a to do...są to ludzie ,którzy oceniają gry(system) i wytykają błędy a nawet nie zakupili orginała. Na nich nie ma rady a każdy normalny człowiek zanim wyda opinie to najpierw sprawdzi system oceni i powie co mu się podoba a co nie i ewentualnie poszuka pomocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Mnie tam lubuntu po pierwszej aktualizacji zwykle sie wysypywal. Dalem sobie spokój. Wole Fedore, nic sie nie sypie, nie zawiesza. Ale niektórym krzyk marketingowy jest potrzebny chyba do czegos, mnie wystarczy ze dziala. Ubuntu nie jest dopracowane, w Fedorze wszystko chodzi, a jak sie cos zepsuje to po paru dniach czesto przychodzi latka która to naprawia i to jest to. Jedyny plus lubuntu ze sa nowi userzy Linuksa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, sytuacja się całkowicie odwróciła. Teraz Ubuntu jest bardzo mało stabilną dystrybucją, w którą wrzucane są wszystkie niesprawdzone nowości - kiedyś Fedora miała taką opinię a jest zupełnie inaczej.

Jedyny plus łubuntu że są nowi userzy Linuksa.

Ale Ubuntu ma chyba taki cel, aby być zachęcające dla nowych użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakis czas temu zainstalowalem na EEEPC (asus) Minta, byl przez jakis czas, niestety kamerki i mikrofonu Mint nie uznawal. Któregos dnia pomyslalem sobie ze moze warto spróbowac F14 na eeepc. To bylo to, wszystko dziala outofbox i wbrew temu co sadzilem dziala o niebo szybciej (wydawalo mi sie ze mint jest jedna z najszybszych distro, ale tak bylo chyba za czasów minta opartego na ubuntu 8.04). Od tego czasu na 3 kompach (laptop, pc, netbook) mam Fedory :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Cześć.

 

Z ciekawości przejrzałem Wasze forum, w oczekiwaniu, że znajdę fajną społeczność związaną z Fedorą.

Jestem członkiem paru społeczności FLOSS, głównie rozwijam silnik Irrlicht.

Wszystko to są społeczności ogólnoświatowe, lecz chciałem znaleźć coś w Polsce. Grupę aktywnie pracującą nad projektami,

żyjącymi w Duchu Linuksa i Wolnego Oprogramowania, z którą można byłoby wyjeżdżać na zjazdy innych grup ze środowiska

FLOSS, czy nawet która organizowała by sama takie spotkania.

Dobrym przykładem jest grupa Fedory z Romanii, przykładowe zdjęcia zrobione na FLOSSCamp w 2010 roku:

http://nicubunu.blogspot.com/2010/08/flosscamp-2010.html

Wybierałem się czasami na podobne zjazdy i niemal zawsze pytano mnie, dlaczego przyjeżdżam sam.

Postanowiłem trochę poszukać polskich społeczności, lecz wszędzie, ale to wszędzie to samo.

A co mianowicie? To, o czym wspominacie tutaj.

15 latkowie uważający się za specjalistów, wypowiedzi typu "rofl rofl wpisałeś rm -rf / debilu?",

wojny która dystrybucja jest lepsza, albo odwieczne flame wary o najdrobniejsze głupoty, jak kto robi więcej literówek.

Coraz częściej też widuję studentów informatyki, który mieli pierwszy raz system *nixowy na zajęciach, a potem udają

specjalistów w tej dziedzinie. Często też są ludzie, którzy "szpanują", że mają Linuksa i potrafią się z nim obchodzić.

Bardzo popularne to jest wśród studiów licencjackich, na magisterce ten problem występuje dość rzadko, z kolei doktora

na szczęście z tym problemem jeszcze nie spotkałem (całe szczęście).

Wielu ludzi również nie rozumie żadnych idei środowiska FLOSS i powiązanych.

FLOSS tworzą przede wszystkim LUDZIE. Nie to, jaką masz dystrybucje, czy programujesz w C czy Fortranie, czy jesteś

grafikiem czy budowlańcem (nie mylić z GNU Build system :) ).

Tu się liczy atmosfera, jedność, wspólna droga dla pewnej idei.

Lecz niestety, z tego co widzę, w Polsce tego nie ma. Przykładowo, zobaczcie na społeczność Irrlicht-a, jego forum.

Nie ma kłótni, nikt się nie wyzywa. Ludzie pracują tutaj dla wspólnej idei. Jest tu też wiele osób nie powiązanych z tym projektem,

a nawet nie-programistów, który chcą tylko pogadać z ludźmi w miłej atmosferze.

Kiedyś mój dobry znajomy zapytał się mnie, dlaczego nigdy nie przyłączam się do projektów translacji oprogramowania (nawet gdy mnie proszą),

ani sam nie tłumaczę swojego oprogramowania ani dokumentacji. Otóż dla tego, że w Polsce nie ma dla kogo tego tłumaczyć.

A jak znajdzie się osoba, która rozumie całą idee, to zadaje się z zagranicznymi społecznościami i dobrze posługuje się językiem Angielskim.

Dlaczego tak jest w naszym kraju? Może to przez falę nastolatków, która nawiedziła lata temu Internet gdy TP udostępniło Neostradę? Nie wiem.

Jak na razie widzę, że był, jest i będzie (przepraszam za określenie) burdel w polskich "społecznościach".

To, o czym tu pisaliście, tyczy się Polski. W wielu krajach jest wiele naprawdę znakomitych grup, lecz nie u nas.

 

Dlaczego to piszę? By pokazać Wam, że tylko u nas w Polsce taki beznadziej jest.

 

Dlaczego to piszę tutaj? Bo jesteście dość dużym forum i ktoś poruszył tutaj bardzo ważną kwestię.

 

 

I tyle to będzie ode mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

@abcdf

 

Wydaje mi sie ze troche mylisz pojecia. Forum.fedora.pl nie jest forum programistów, którzy doskonale znają się na tym co robią. Forum.fedora.pl służy rozwiązywaniu problemów (często błahych) użytkowników tego systemu, którzy nierzadko dopiero zaczynają swoją przygodę z tym systemem. Nie wszyscy lubią godzinami dyskutować o Syslinuxie tylko po prostu szukają jak zrobić by zadziałał Apache. Forum Irrlicht Engine w większości obejmuje zainteresowanych tym silnikiem - czyt. developerów. Oni dysponują dość szeroką wiedzą ale też są ludźmi. Dlatego min. jest ten post:

 

http://irrlicht.sourceforge.net/phpBB2/viewtopic.php?t=11199

 

Dość rystrykcyjnie jak na "świetnych i cudownych użytkowników FLOSS". Fajny jest też koment na dole:

 

"Answering a noob question is like having sex with a midget: there's a wonderfully satisfying sensation of being a giant." ^^ Od Admina :P

 

Ogólnie nie jest tak idealnie jak przedstawiłeś. A na Fedora People regularnie widać anglojęzyczne wpisy w stylu "Przestańcie się kłócić Fedorowcy!". Nie tylko w naszym kraju jest bagno - będzie tak wszędzie jeśli nie będzie InternetID i można będzie zrobić forum dla "naprawdę +18".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fora anglojęzyczne traktowane są przez użytkowników trochę inaczej, z wiadomych względów. Osoby trolujące na własnym podwórku najczęściej nie robią już tego na forach en. Natomiast w Polsce społeczności ogólnie rzecz biorąc stoją bardzo słabo, nie mówię tu tylko o IT.

 

Nasze forum, choć w większości współtworzone przez osoby ściśle związane ze środowiskiem open source, programowaniem, etc, ma jednak nieco inny charakter o czym wspomniał alkuzad. Także jeśli szukasz tu integracji i wielkich ruchów offline, to raczej się zawiedziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoja droga ciekawych czasów dozylem, ludzie grupuja sie wokól oprogramowania.

Przepraszam bardzo, FLOSS nie jest religia skupiajaca wiernych wyznawców, a jedynie filozofia dzielenia sie wlasna wiedza. Moze i fajnie bylo by zjesc razem kielbaske nad potokiem, ale nic mnie nie laczy z ludzmi, których znam tylko z internetu. Nawet jesli jest to forma "przyjazni" w obrebie portalu, a ja okazuje w wypowiedziach emocje. Ja nie chce spedzac czasu z obcymi ludzmi. Dla mnie FLOSS jest prostym mechanizmem: jesli ja doloze cegielke, to moze zrobi to 10 innych osób i powstanie wiedza/program, która ulatwi nam troszeczke zycie. Moze jesli pomoge dzis jakiemus malolatowi, to on za kilka lat przyczyni sie do powstania oprogramowania, z którego ja bede korzystal. Moze wszystko co robie, nie ma najmniejszego wplywu na FLOSS, ale przeciez nic mnie to nie kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...

Integracji? Ostatnio to nawet pomocy tu trudno szukac. A Fedora przestala byc stabilna dystrybucja, mozna dostac co najwyzej minusa od kogos kto nie wie jak rozwiazac twój problem. Byle tak dalej. Na forum pomaga jedna i wciaz ta sama osoba (za co wielkie dzieki, ale nie wierze, ze tylko tyle osób tu siedzi "kumatych" geeków).

Ktos kto szuka pomocy jednak zdany na jedna osobe, nie ma jak rozwiazac blahego problemu (np. z drukarka).

Duch Linuksa? A gdzie duch spolecznosci, czyli pomocy tym, którzy maja problemy? Duch Linuksa ma sie dobrze (spogladam na forum Debiana, ubucentrum, Archa, czy inne fora zwiazane z OS), to z Fedora ostatnio cos sie dzieje, forum zamarlo, system utracil dawna swietnosc, 3 pozycja na distrowatch moze szybko zamienic sie w 20-sta bo Canonical nie próznuje, Mageia pewnego dnia przywróci swietnosc Mandrivy, pojawia sie nowi gracze i Fedora pomimo hajsu z Red Hata stanie sie reliktem przeszlosci, jak tak dalej pójdzie. Memento Aurox. ;)

A Wy pytacie, gdzie duch Linuksa i jacy to sa zli newbie lub nieswiadomi (tacy jak ja) którzy "bezczelnie" tu szukaja pomocy i zawracaja glowe, zamiast sami napisac sobie nowa distro z LFS, nie kazdy ma na to czas i geniusza we lbie, nie kazdy tez widzi duchy, niektórzy chca poprostu korzystac z systemu i nie martwic sie o zwiechy (takie jak przed chwila zaliczylem)... :P

  • Upvote 1
  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...