Producenci Laptopów Wspierający Osy (_linuxa_ → Linuksa) ORT

[luker1985]

Witam!

Przymierzam się do kupna laptopa.

I chciałbym się dowiedzieć jak to jest ze wspieraniem Linuxów na lapkach poszczególnych producentów?

Zastanawiam się czy ma to jakieś znaczenie czy kupię laptopa od Toshiby, Dell'a , Acer, HP , ... itp, na którym ma być zainstalowany i użytkowany Linux (Fedora oczywiście ?

Gdzieś wyczytałem ,że najlepsze wsparcie dla OS-ów z pingwinem w logo zapewnia Acer i Dell (który jeszcze 4 lata temu nie zauważał istnienia (_linuxa_ → Linuksa) ORT).

Powiedzcie mi więc proszę , na czym owo "wsparcie polega". i Czy faktycznie ma znaczenie , od którego producenta pochodzi laptop na którym ma być użytkowany bezproblemowo Linux?

Dzięki za odpowiedzi!

 

http://jakilinux.org/jaki-linux/laptop/

 

 

[InIrudeBwoy]

Najlepiej wybierz firmę która pozwoli Ci ominąć podatek windowsowy. Reszta to mało ważna sprawa.

Jednak HP nie zwraca uwagi na system operacyjny, brat miał przegrzewający się laptop i panowie powiedzieli mu, ze nie ważne jaki system niech śle laptopa bez dysku twardego.

[thof]

Jak chcesz mieć pewność, że linux pójdzie na danym laptopie to najlepiej poszukać takiego z preinstalowanym linuksem np. http://www.skapiec.pl/site/cat/17/filtr/_0..._0_0_5546_0_0_0 lub filtrować na ceneo. Dell? Coś słyszałem, że niby wydaje z linuksem na pokładzie, ale na ich stronie http://www.dell.com/home/laptops?~ck=mn#su...51800~0~1932545 nie ma dużego wyboru. Też przymierzam się do wymiany laptopa (od roku ) i jeśli się już na coś zdecyduję to raczej nie będzie to laptop z zainstalowanym linuksem, za mały wybór. Najchętniej kupię takiego bez systemu, ale nie wiem czy któryś mnie zainteresuje (chociaż zastanawiam się na jednym producentem). Póki co to przeglądając oferty, jeśli jakaś wygląda ciekawie to szukam dokładnej specyfikacji (najczęściej na stronie producenta) i główne kryteria to:

- karta graficzna, koniecznie nvidia, jeśli chodzi o ati to nie ze względu na kiepski sterownik, a intel aktualnie kiepski sterownik+słaba wydajność,

- chipset, to chyba najważniesza cześć, jestem aktualnie zadowolony z intela i raczej będę starał się znaleźć coś z nowszym chipsetem intela (chociaż nvidia też jest nieźle obsługiwana, ewentualnie jak coś z SiS wpadnie to może się zastanowię),

- karta wlan (w sumie prawie zawsze zależne od chipseta) najlepiej jakby działała OOTB, ale przy minimalnej pracy każdą się uruchomi. Zewnętrzny wyłącznik też jest ważny

Reszta jest mniej istotna, no może po za jakością wykonania. IMO najgorsi producenci pod tym względem to fujitsu, acer, msi, tanie (do 2200-2500zł) hp, toshiba. Z tymi markami miałem akurat do czynienia. To chyba wszystko, wymagania chyba nieduże, ale i tak trudno coś fajnego znaleźć.

 

 

[@Sorror]

IMO najgorsi producenci pod tym względem to fujitsu, acer, msi, tanie (do 2200-2500zł) hp, toshiba. Z tymi markami miałem akurat do czynienia.

 

Miałem do czynienia z 5 toshibami, na wszystkich Fedora pracowała bardzo dobrze, nie było również żadnych problemów z komponentami czy też biosem.

[ippo]

Fujitsu-siemens robi dobre laptopy, tylko trzeba omijać serię amilo; profesjonalne lifebooki są rewelacyjne (Made in Germany), sam użytkuję 4 rok s7010: mały, lekki, ma bluetooth, podczerwień, lan, modem telefoniczny, wifi na switch, klapa ze stopu magnezu, trackpoint i touchpad. Bateria (oryginalna) trzyma po 4 latach około 3 godzin. Napęd dvd wyjmuje się po zwolnieniu jednej blokady a w to miejsce można włożyć dodatkową baterię

 

Komputerek jest co prawda "designed for XP" ale pod fedorą działają nawet dodatkowe klawisze (dźwięk, rozjaśnianie ekranu). Mam problemy z hibernacją

[luker1985]

A co myślicie o takich producentach laptopów jak Aristo albo California Access?

Szczególnie ten drugi sprzedaje dużo modeli bez systemu operacyjnego dzięki temu dość tanio i nieźle wyposażone.

 

[SeeM]

Czasem w Chinach (czy innych krajach rozwiajających) laptopy, które na Europę jadą z Vistą, są sprzedawane z Linuksem. Tak jak mój HPek 550 (FU410EA) jest tam sprzedawany z Red Flag Linux. Na Fedorze 10 działa wszystko: hibernacja, termometry, wifi, sieciówka, czytnik kart, można podłączyć projektor i widać obraz jednocześnie na monitorze i ścianie.

 

Moim zdaniem to dobra strategia jeśli chodzi o wybór laptopa. W dodatku ten model można kupić z freedosem.

[thof]

Miałem do czynienia z 5 toshibami, na wszystkich Fedora pracowała bardzo dobrze, nie było również żadnych problemów z komponentami czy też biosem.

Tzn. to co napisałem odnosiło się do poprzedniego zdania o jakości wykonania i tu szczególnie chodziło mi o tanie toshiby (nawet nie tyle trwałość co, materiały i spasowanie). Ogólnie to toshiby są ok, ale prawie wszystkie mają grafikę ati. Po co komu wydajna karta graficzna bez sterowników, które w pełni wykorzystają jej możlwości.

 

A co myślicie o takich producentach laptopów jak Aristo albo California Access?

Co do aristo to każdy model można kupić bez systemu, a szczególnie dobrze prezentują się modele X100 i V200. Do tego gwarancja DOOR-TO-DOOR i w sumie powinno być dobre, bo polskie Planuje się kiedyś wybrać do salonu Voxan, żeby się przekonać jak z jakością wykonania (bo na zdjęciach zawsze wszystko pięknie wygląda). No i fajnie było by znaleźć jakieś statystyki dotyczące niezawodności. Jeśli chodzi o California Access to kumpel ma dosyć drogi model kupiony rok temu i nie jest do końca zadowolony, niby jeszcze sprzęt nie padł ani razu, ale faktycznie jakiś taki tandetny

 

[Gość MacGyver]

Nie Kupujcie Laptopa i nic z logiem ViA !!!

Via nie wspiera (_linuxa_ → Linuksa) ORT choć sama tak twierdzi . Sterowniki stworzone przez nią sa do du.... .

 

Ja kupiłem Benq z linuxem na pokładzie, miał w sobie własnie chipset VIA i same kłopoty z grafiką.

 

System operacyjny postawiony przy zakupie nie znaczy że jest dobrze dobrany.

[fafig]

Dell, z tego co wiem Inspirony dobrze sie sprawuja a i XPS slyszalem od kolegi ze dziala choc tez nie bez drobnych zgrzytow

[thof]

Jeśli chodzi o VIA to w ogóle nie opłaca się kupować, nawet jeśli ktoś używa windowsa. Przejrzałem wiele testów i zawsze komputery o podobnej specyfikacji z chipsetem VIA wypadają dużo gorzej niż te z nvidią czy intelem. Różnice w wydajności są znaczne, a cenowo to tylko 200-300zł na korzyść VIA. Co do sterowników to są, nawet open source, ale co z tego jak to jest kiepski układ...

EDIT: Delle są fajne i mają dobry stosunek cena/jakość, ale obecnie wydają głównie laptopy z kartami ATI... Jeśli komuś nie zależy na wydajności grafiki to Dell z kartą od intela to dobry wybór na linuksa.

[exbros]

Dell Studio obslugiwany niemal idealnie out-of-the-box pod LiveCD F10 64bit, pod F11 bylo by pewnie idealnie gdyby F11 w ogole bootowalo na tym sprzecie

 

Obawiam sie jednak, ze wypisywanie marek mija sie lekko z celem - wazniejsze od marki sa tak naprawde podzespoly uzyte do budowy lapka. A tu niestety zasada jest dosc prosta (niestety): im drozszy model = lepsze podzespoly uzyte do jego budowy = wieksze szanse dzialania pod Linuksem

[fafig]

poniekad prawda, szkoda ze producenci tak oszczedzaja na wszystkim. chociaz komu by sie chcialo wspierac ten "zmarginalizowany geekowy system operacyjny linux" jak przeciez jest "jeden jedyny w swoim rodzaju Windows ". Windows 7 juz od 199.99$ :D :D

[multics]

Cena W7 podana przez Ciebie dotyczy wersji produktu sprzedawanego bez sprzętu. Przy zakupie z lapkiem/desktopem cena ta jest nieporównywalnie niska. Niemniej jednak masz rację pisząc że niewielu producentom będzie się chciało wspierać te całe 1% użytkowników linux'ów :|

 

Żeby całkowicie nie oftopicować, to faktycznie w VIA nie ma się co pakować, szkoda nerwów, lepiej dorzucić trochę kasy i mieć Intela.

[fafig]

jakby nie bylo, lepiej sobie kupic skrzynke browcow niz wydawac kase na windowsa 7 - bardziej produktywne . jeszcze w gre wchodzi amd turion, byc moze nie tak super wydajny jak intel, ale moze na to konto dorzucic cos lepszego do laptopa (np wiecej ramu, wiekszy dysk lub baterie). tylko nie wiem jak jest z dostepnoscia takich laptopow, ale po tej gigantycznej karze, jaka intel dostal moze sie sporo zmienic