Planowane Wydanie Fedory 18

[@WalDo]

Skoro przeinstalowujesz i tak, to moze warto sprawdzic czysta instalacje F18? Oczywiscie sterowniki swoje robia, ale upgrade wersji nie zawsze musi wykonac sie w 100% poprawnie.

U mnie (na Nvidii) z zainstalowanym z LiveCD XFCE (nightly compose jakos z poczatku grudnia albo z konca listopada, aktualizacje na biezaco) wszystko smiga ladnie i stabilnie, ze sterownikami z RPMFusion tez nie mam problemów.

BTW. Jak sie sprawdza teraz wydajnosc zamknietych sterowników Nvidia? Kiedys glxgears pokazywalo ramki na sekunde. Teraz mam 60 FPS, czyli tak ze 20-30razy mniej niz na nouveau chociaz na oko widac, ze grafika dziala plynniej na zamknietych niz na otwartych sterach.

[Jusko]

Tak - byc moze czysta instalacja bylaby rozwiazaniem. Jakis czas temu instalowalem Alphe i kursor byl OK i cala reszta. Niestety Anaconda rozwalila mi wtedy caly rozklad partycji i utworzyla po swojemu, a niestety nie mialem backupu home Dlatego boje sie instalowac z czystego Live, bo Anaconda nowa nadal napawa mnie strachem, mimo ze za chwile stabilne wydanie.

 

Na razie nie przekreslam aktualizacji bo za kazdym razem mi sie udawala, ale fakt, to chyba pierwszy raz, kiedy wyszla chyba tak sobie. Po prostu czasem chetniej jest wykonac mi aktualizacje, miast czystej instalacji, po której znów musze odinstalowac co mi sie nie podoba i zainstalowac to czego naprawde potrzebuje Jest wprawdzie DVD, ale szybciej mi ciagnac Live

[@WalDo]

Dlatego boje sie instalowac z czystego Live, bo Anaconda nowa nadal napawa mnie strachem, mimo ze za chwile stabilne wydanie.

No strach jest Ale jak przetrenowalem na VBox, to potem jakos bez strat zainstalowalem F18 obok F17. To w sumie nie jest trudne i jak dobrze pomyslec to da sie zrobic. Trzeba najpierw jednak odczytac intencje twórców - jak oni to sobie wyobrazali, ze ma byc. Fakt, ze przyjazne dla uzytkownika to nie jest, szczególnie jesli ktos chce zrobic wlasny uklad partycji.

[sokar620]

Ja instalowałem F18 w miejsce F17 i poszło bez większych problemów (Live CD). Na początku nie bardzo wiedziałem co się dzieje przy partycjonowaniu, ale wszystkie partycje zostały zachowane.

[borzole]

Postawilem wlasnie F18 z XFCE Live. Fedory nie widzialem od F14. Anakonda bardzo ladna, nie powiem. Ale partycjonowanie poleglo na calej linii. Z piec razy zaczynalem instalacje od nowa, wlasnie z powodu partycjonowania, poniewaz anakonda trafiala w slepy zaulek.

Czas startu F18 to magia: 25s do pulpitu z mycha

[SeeM]

Jak dla mnie "dnf update" dziwnie brzmi.

 

Jesli skladnia nie zostanie bardzo zmieniona, to ln -s /usr/bin/dnf /usr/bin/yum powinno wystarczyc.

[Jusko]

Postawilem F18 na wirtualu. Anaconda jak dawniej nie rozwalila mi ukladu partycji gdzie mimo wszystko postawila wszystko po swojemu, ale moge powiedziec tyle, ze my zainstalujemy, ale laik kompletny (jesli takowy uzywa Fedory) - oj zagubi sie, chocby dlatego ze recznie musialem wpisac poczatek punktu montowania nim pokazaly sie podpowiedzi, lub dlatego ze moze nie zauwazylem, ale równiez z palca musialem podac rozmiar partycji. Moze to kwestia obycia, ale intuicyjnosc w porównaniu do starego instalatora - lezy. Mam tylko nadzieje, ze popracuja nad jego usability jeszcze i na razie jest jak jest, bo to pierwszy nadajacy sie w miare do uzycia efekt ich pracy. W sumie na pewno popracuja nad nim - musza, w koncu kiedys nowa Anaconda pojawi sie w RHEL.

[kangur000]

Czyli jesli ja nigdy nie mialem dluzej zadnej dystrybucji lunuxa to niepowinienen tego instalowac obok windowsa xp ? Przyznam ze szukam czegos innowacyjnego, z najnowszym oprogramowaniem, mozliwosciami i nowinkami, a jednoczesnie czegos dla laika jesli chodzi o systemy z jadrem linux, dlatego mój wybór padl na Fedore, ale teraz to nie wiem sam czy czykac na fedore 18, instalowac teraz bete czy moze instalowac fedore 17.

[SeeM]

Czyli jesli ja nigdy nie mialem dluzej zadnej dystrybucji lunuxa to niepowinienen tego instalowac obok windowsa xp ? Przyznam ze szukam czegos innowacyjnego, z najnowszym oprogramowaniem, mozliwosciami i nowinkami, a jednoczesnie czegos dla laika jesli chodzi o systemy z jadrem linux, dlatego mój wybór padl na Fedore, ale teraz to nie wiem sam czy czykac na fedore 18, instalowac teraz bete czy moze instalowac fedore 17.

 

Jedyny problem z instalatorem dotyczy partycjonowania. Jesli wczesniej przeczytasz to - http://jakilinux.org/instalacja/podzial-na-partycje/ - powinienes sobie poradzic. Tekst nie jest jakis tam wybitny, ale da sie czytac.

[Jusko]

Mozesz zainstalowac 18 - za 3 dni bodaj premiera wersji stabilnej. Mozesz zainstalowac tez Fedore 17 - jest stabilna, pewnie posiedze na niej jeszcze jakis czas, a wspierana bedzie az do wydania wersji 19. Dodatkowo F17 ma jeszcze stary, znacznie prostszy instalator. Generalnie w F18 nowy instalator ujdzie, ale trzeba sie rozejrzec dokladnie. Minusem dla kompletnego laika jest, iz bedziesz musial wiedziec przy ustalaniu partycji co to za partycja /, czym jest /home itd, ale ostatecznie to nic takiego, bo w Windows tez wiesz co to jest Program Files, dyski C lub D. No ale z drugiej strony - Fedora nie celuje w to samo co Ubuntu ze ktos z wiedza -1 o Linuksie wszystko zrobi sam z zamknietymi oczyma, wiec ktos kto uzywa Linuksa bez problemu podepnie w instalatorze pod partycje odpowiednie punkty montowania (graficznie, spokojnie). Fedora jest na tyle prosta i nowoczesna, ze w porównaniu do staruszka XP, nie ma nad czym plakac, nawet jakbys wywalil sobie XP Oczywiscie stanie sie tak tylko, jak sam sobie zainstalujesz Fedore na tej samej partycji co Windows, ew zaufasz automatycznemu rozkladowi partycji nawet nie patrzac jak je ulozyl.

 

PS: na ten moment F18 to jeszcze Beta, wprawdzie stabilna teoretycznie za 3 dni, ale na dzis Beta, wiec instalujac ja godzisz sie na potencjalne bugi, przed czym instalator nawet Cie ostrzeze i wyswietla nawet informacje o becie czerwonym napisem w instalatorze. Nie oznacza to, ze nie da sie jej uzywac bo na dzis juz da, ale...

[@WalDo]

Czyli jesli ja nigdy nie mialem dluzej zadnej dystrybucji lunuxa to niepowinienen tego instalowac obok windowsa xp ?

Na Windows mozesz sobie zainstalowac VirtualBox i wypróbowac bezpiecznie instalacje Fedory. Mozesz tez spróbowac odtworzyc do pewnego stopnia swoje srodowisko tj. zainstalowac XP na VBox a potem obok doinstalowac Fedore.

Sadze, ze na 3 dni przed premiera spokojnie mozesz skorzystac z któregos z obrazów z nightly compose → http://alt.fedoraproject.org/pub/alt/nightly-composes. Po wybraniu task info sprawdz czy status jest na zielono.

[witekmo]

To juz lepiej stad. To w zasadzie finanlna wersja:

http://dl.fedoraproject.org/pub/alt/stage/18-RC4/

[kangur000]

To juz jest RC4 ? To juz mozna powiedziec ze finalna wersja jest faktycznie, ale poczekam te 3 dni i zobacze opinie ludzi, bo slyszalem wlasnie ze prostszy instalator ma fedora 18, pisany calkiem od nowa, bo mialem przez chwile wlasnie linuxa minta i mi to jakos nie przypadlo. A xp mam zeby mi gry jakies ew. dzialaly, na fedorze pewnie tez beda dzialac przez wine ale nie wsyzstkie pewnie.

[Jusko]

Mozesz instalowac 18, ale potencjalnie moze cos tam byc jeszcze niedograne - w pierwszych dniach czy tygodniach bedzie dopiero latane to, co ucieklo przy premierze i latane jakies drobne bugi. To tak samo jak Windows - po premierze lata sie zawsze to, co gdzies tam ucieklo. Ja tam zazwyczaj bylem z nowymi wydaniami razem z premiera i nie bylo problemów, ale jak chcesz instalowac na spokojnie, to mozna odczekac zawsze z miesiac od premiery. Jak chcesz po prostu uzywac systemu, to instaluj 17 - mnie nie zawiodla jeszcze ani razu.

 

Co do dual-boota, to nie bedzie problemu z tym.

[SeeM]

To tak samo jak Windows - po premierze lata sie zawsze to, co gdzies tam ucieklo.

 

Jest tu na forum pare osób uzywajacyh F18 od alfy i zyja. To nie gryzie. Po zainstalowaniu F18 szczerze radze przesiasc sie na F19 po wydaniu pierwszej bety i upewnieniu sie czy sa juz sterowniki i kodeki na rprfusion. Rzadko kiedy róznice pomiedzy wydaniami sa tak widoczne jak teraz (nowy instalator, zmiany w organizacji katalogu root), wiec ryzyko zepsucia czegokolwiek jest naprawde male.