Skocz do zawartości

Planowane Wydanie Fedory 18


fedora30

Rekomendowane odpowiedzi

Wg mnie instalator jest OK poza sposobem recznego podzialu dysku i tworzenia partycji lub wskazywania istniejacych do wykorzystania w biezacej instalacji - tu wieje groza.

Mam nadzieje, ze finalnie bedzie to bardziej przyjazne i czytelne. Jak na razie, to bylo tak: mialem dwie instalacje Fedory stara F16 i aktualna F17. Na F16 chcialem zainstalowac F18 alfa i ze zgroza zauwazylem przy podziale dysku, ze mam w czesci F16 i F17 te same partycje. Troche zeszlo zanim sie polapalem co i jak. Skonczylo sie na usunieciu i ponownym zalozeniu partycji tych które byly wczesniej pod F16 (brak mozliwosci "reformatowania" istniejacych partycji, czyli to regres w stosunku do mozliwosci poprzedniej anakondy). Oczywiscie usuniecie zdemolowalo i na nowo ustawilo kolejnosc partycji i tu chwala deweloperom za przejscie na UUID, bo dzieki temu mimo zmiany numeracji partycji wszystko dzialalo bez problemu.

Jednak gdyby nie wczesniejszy backup, to wycofalbym sie z tej instalacji, bo do samego konca nie wiedzialem czy nie bedzie dramatu i czy F17, która miala pozostac nienaruszona nie doznala szwanku. Dla zainteresowanych: korzystalem z "nightly live composes" z 30. pazdziernika ze spinu XFCE.

 

Ogólnie jednak trzeba przyznac, ze poza kilkoma alertami SElinuksa wersja alfa spisuje sie w tej chwili na tyle zadowalajaco (to tylko moje subiektywne zdanie), ze zastanawiam sie, czy nie przesiasc sie na nia juz na stale.

Edytowane przez WalDo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainstalowalem Alfe na laptopie, zaktualizowalem i generalnie dziala - nie czuje, ze to Alfa. Stwierdzilem tez, ze Alfa w innych distrach (np. Ubuntu) nazwana zostalaby juz wersja stabilna, wiec pocieszylem sie :) Niestety nowa Anaconda straszy - reczna modyfikacja partycji niby jest mozliwa, ale nie udalo mi sie zmiejszyc rozmiaru partycji czy utworzyc nowej, a po recznych modyfikacjach instalacja juz na starcie zawieszala sie, dodatkowo przycisk z trybikami w partycjonerze nie dzialal, wiec moge sie tylko domyslac, ze mial sluzyc do wykonywania danej akcji. Jedyne co Anaconda przepuszczala to automatycznie stworzone partycje, choc nie obylo sie bez dziwnosci (np. 3,5GB SWAP przy 4GB RAM). Jedyne co moglem to przepuscic instalacje przez automatyczne partycje, po czym recznie na zainstalowanym systemie zwiekszac/zmiejszac partycje jak chcialem (szczególnie SWAP). Niestety nad instalatorem MUSZA jeszcze popracowac sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

np. 3,5GB SWAP przy 4GB RAM

czemu dziwne ? Nie kazdy uzywa stanu wstrzymania (patrz desktopy) a po co marnowac miejsce np. jesli ktos ma dysk SSD ?

 

Ogolnie to "stabilnosc" Archa i jego prostota sie zmienily i jak porzucilem Fedore w 15wersji wraz z Gnome3 to teraz planuje powrot i przetestowanie jak to wszystko dziala.

 

Jest wybor - Fedora vs Ubuntu, bo na lapku 11.6cala G3 jest swietne, Unity powinno tez dac rade.

 

Ktos ze starej wiary (thof ? :P) moglby mi strescic co sie zmienilo od 15 ? Warto sie pchac w to na kompie o mniejszych zasobach (proc slabszy, 2x1,6ghz choc ramu 3,5gb, wszystko od AMD :P) ? Mam jeszcze desktopa do postawienia to moze bede mial F z XFCE na dekstopie i F z G3 u siebie ale cos mi sie ten nowy manager pakietow srednio widzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kiszka... Wyglada na to, ze wydanie F18 coraz blizej Wielkanocy niz Bozego Narodzenia → http://fedoraproject.org/wiki/Releases/18/Schedule

Dobrze jak z beta na Swieta zdaza.

W sumie niby wszystkie zadania pozamykane poza niestety instalatorem, bo UEFI czy przejscie kolejnych skryptów na systemd chyba krytyczne nie jest i nie powinno wstrzymywac wydania beta.

Moim zdaniem niepotrzebnie brna na sile w nowy instalator, który na koniec moze okazac sie tak samo kiepski jak obecny. Mozna bylo ten element przesunac na F19 a F18 instalowac jeszcze po staremu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem niepotrzebnie brna na sile w nowy instalator, który na koniec moze okazac sie tak samo kiepski jak obecny. Mozna bylo ten element przesunac na F19 a F18 instalowac jeszcze po staremu.

 

Dokladnie. Moze Red Hat naciska zeby to bylo w tym wydaniu, bo pewnie chcieliby nowy instalator jak najszybciej do RHEL?

Jak na razie 2 miesiace po terminie a to przeciez 1/3 czasu na zwykle wydanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzywam Alphy i juz mecze w zasadzie nowa Fedore :-) Odpukac w niemalowane, ale jest jak na stabilnej. Jedyne co zauwazylem, to ze czasem zawiesi sie przy wylaczaniu lub zacznie dlugo myslec albo wyda sie komende shutdown, komunikaty w konsoli leca a system...dziala nadal :) Takze niecierpliwym polecam, choc nie wszystko da sie zainstalowac przez zbyt nowe zaleznosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] choc nie wszystko da sie zainstalowac przez zbyt nowe zaleznosci.
Jak na razie mialem problem z instalacja klienta wuala przez yum z wuala.repo, ale binarki z *.tar.gz chodza. No, ale tu mamy do czynienia z zewnetrznym repo.

Repozytoria rpmfusion, russianfedora (Opera 12.10 ;)) dzialaja bez problemów.

I faktycznie poza jakimis - w sumie dosc krótkimi - medytacjami przy starcie i zamykaniu ni zauwazylem problemów. Moze tylko polityki SElinux cos maja do któregos z programów z pakietu blueman, poza tym jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

//W sumie właśnie się zorientowałem że jestem na tym forum zarejestrowany od 2004r a jakoś nie wiem czemu nie zaglądam tutaj :/ Trzeba to naprawić ;)

 

Ale do rzeczy, Fedora 18 na dzień dzisiejszy tak (_na prawdę_ → naprawdę) ORT jest prawie ukończona. Niestety nie wyszła jeszcze z fazy Alpha dlatego że nowa Anaconda (instalator) jest w bardzo kiepskim stanie. Przypomnieć trzeba że nie da się w niej nawet zarządzać dyskami twardymi. Ale sama instalacja przebiega bez problemowo, nawet gdy wybierzemy szyfrowanie partycji.

Osobiście pracuje już na Fedora 18 od jakiegoś czasu chwale sobie to co uczynili developerzy, nawet Fedora w wersji 18 stała się moim domyślnym systemem. Sama Fedora działa stabilnie i szybko i da się zauważyć że nawet szybciej niż że tak powiem niektóre dystrybucje konkurencyjne w wydaniach stabilnych. Wiadomo że są jeszcze małe niedociągnięcia lecz nie wpływają one w dużym stopniu na komfort pracy. Jak już ktoś powiedział z repozytorium RPMFusion nie ma żadnego problemu, Flash i przeglądarka Chrome tak samo działają bardzo dobrze. Jedynie jeszcze system nie radzi sobie z przydzielaniem automatycznie kluczy dlatego każdy program ściągnięty nie z repozytorium, trzeba instalować poprzez konsole ( su -c 'yum localinstall --nogpgcheck cosikdoinstalacji.rpm' ), ale to jest mała niedogodność.

Nawet korzystając tak jak ja z repozytoriów testowych człowiek z nowej Fedory 18 jest bardzo zadowolony :)

 

monitorsystemu.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

system nie radzi sobie z przydzielaniem automatycznie kluczy dlatego kazdy program sciagniety nie z repozytorium, trzeba instalowac poprzez konsole ( su -c 'yum localinstall --nogpgcheck cosikdoinstalacji.rpm' ), ale to jest mala niedogodnosc.
Ja mialem podobny problem z repozytorium Google (google-chrome), ale mozna zaimportowac "recznie" poleceniem "rpm --import URL_z_kluczem" i wtedy juz dziala gladko. Oczywiscie jesli *.rpm jest sciagniety skads i nie udostepniono klucza to juz inna sprawa. To nie jest juz problem systemu a jedynie niedopatrzenie ze strony dostawcy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem podobny problem z repozytorium Google (google-chrome), ale mozna zaimportowac "recznie" poleceniem "rpm --import URL_z_kluczem" i wtedy juz dziala gladko. Oczywiscie jesli *.rpm jest sciagniety skads i nie udostepniono klucza to juz inna sprawa. To nie jest juz problem systemu a jedynie niedopatrzenie ze strony dostawcy.

 

// First of all: mastwo = mwozniak00, okazalo sie ze mam dwa konta tutaj, to wdaje sie bardziej aktualne... sorki za to...

 

Tak i nie, moze z racji wlaczonych testowych repo automatycznie nie chce mi z zadnego miejsca pobrac kluczy. Jednakze jak dodam repo recznie bez sprawdzania kluczy, czy zainstaluje program który repo doda. Wtedy przy instalowaniu/aktualizacji z tego repozytorium poprzez "Oprogramowanie" system pyta sie spokojnie czy zaufac kluczom pgp :) Takze wtedy importuje je normalnie.

 

A co do DNF to jeszcze nie ma go w daily build jednak mozna go zainstalowac recznie z repozytoriów. [bTW. Nazwa mi sie chyba do konca zycia bedzie kojarzyla z Duke Nuke Forever na które czekalem 10 lat i w koncu nie zagralem jak wyszlo ;) ] Na ta chwile wlasnie w systemie korzystam z DNF i sobie chwale bo dziala szybciej anizeli yum. Lecz ogólnie to sporej róznicy na razie nie ma ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...