Czarny ekran po upgrade do fedory 29

[Janusz Wo]

Witam! Po upgrade za pomoca dnf z fedory 28 na 29 ładowanie systemu kończy się na trzech kolorowych kropkach. Prosze o pomoc, bo to maszyna desktopowa do pracy. Z dokumentami i z poczta i nie wyobrazam sobie ustawiania wszystkiego na nowo. W czasie upgrade bylo wszystko ok... Zalozylem tu nowe konto, bo problemow z fedora nie mialem od baaardzo dawna. I juz dawno nie rozwiazywalem problemow... wiec prosze o instrukcje jak dla idioty.

Janusz Wo

[Janusz Wo]

10 godzin temu, Janusz Wo napisał:

Witam! Po upgrade za pomoca dnf z fedory 28 na 29 ładowanie systemu kończy się na trzech kolorowych kropkach.

Przepraszam, za chaos. Pisałem z komórki.

Po upgrade mam przy starcie systemu do wyboru jedną fedorę 29 i dwie fedory 28. Żadna nie uruchamia się. Czyli? Jakiś linux live i muszę sprawdzić, co się dzieje? Skopiować jakiś grub.conf? I poprosić o pomoc w jego naprawie? Wszystkie dostępne linuksy na komputerze to 4.19. Miałem nadzieję, że to jakiś znany błąd i zaraz ktoś coś podpowie.

Bardzo dawno nie miałem problemów z moimi fedorami. Na komputerze domowym, laptopach mam linuksy i takiej niespodzianki nie miałem od wielu lat, więc wszystko już pozapominałem. I nawet mi się to podobało ;-)

Pozdrawiam - Janusz Wo

[@sunrise]

W jaki sposób z aktualizowałeś fedorę? Jeżeli przez dnf system-upgrade, to aktualizacja składa się z  dwóch etapów, pobierania i aktualizacji pakietów. Ten drugi, może być widoczny jako te "trzy kropki"  i jeżeli go przerwałeś to system, może nie wstać

Na ekranie z "trzema kropkami" naciśnij escape, powinien się wyświetlić terminal, są na nim jakieś komunikaty?

Przy uruchamianiu fedory w grubie, z wybranego kernela usuń opcje rhgb quiet i zobacz jakie komunikaty wyświetla fedora przy uruchamianiu.

[Janusz Wo]

Etapy aktualizacji wiem, są dwa, wszystko zrobiłem dobrze. Zresztą to był mój kolejny już raz i czytałem manuale i w ogóle.

Nacisnąłem esc na trzech kropkach i zobaczyłem jak się pięknie ładuje system. I wszystko się kończy na linijce [OK] Started GNOME Display Manager. I nic się dalej nie dzieje, wszystko się w tym momencie zatrzymuje. Jak uruchomię ALT+CTRL+F6 to mogę pisać. Mruga znak zachęty (taki _ ) piszę różne polecenia i nic się nie dzieje. Jak wcisnę ALT+CTRL+DEL komputer się resetuje.

Janusz Wo

[@sunrise]

Jeżeli twoja karta graficzna to nvidia to spróbuj dodać do parametrów kernela  w grubie (dodajesz w taki sam sposób jak usuwasz parametry rhgb quiet)

nouveau.modeset=0

możesz również dodać do parametrów cyfrę 3, to uruchomi fedorę w trybie tekstowym, jeżeli to zadziała będziesz mógł zaktualizować system i/lub przejrzeć logi.

[max2491]

A jak wygląda uruchamianie Fedory 29 z płyty live? Oczywiście, gdyby się to zacięło przed powstaniem Fedory, to trzeba zgodnie ze wskazówkami sunrise wyedytować quiet->nomodeset (klawisz E po najechaniu na menu start, a po edycji Ctrl-X) i ponowić start live.

[slabypingwin]

A czy nie jest łatwiej zmienić dystrybucję na inną, taką która się normalne uruchomia po zainstalowaniu? 

[@WalDo]

A czy można prosić o nie trollowanie wątku? Dziękuję.

[Janusz Wo]

2 godziny temu, slabypingwin napisał:

A czy nie jest łatwiej zmienić dystrybucję na inną, taką która się normalne uruchomia po zainstalowaniu? 

Tak. Myślę o ubuntu LTS ale nie w tej chwili. W tej chwili szlag mnie trafia.

[Janusz Wo]

Kernel zmodyfikowałem i wygląda tak jak na obrazku.

Koczy się wszystko jak na drugim obrazku.

 

[@sunrise]

Masz błąd we wpisie za .modeset=0 masz _ zamiast spacji, ale jeżeli dodałeś nomodeset to raczej nie to (nie wiem jaką masz kartę graficzną), spróbuj uruchomić tak jak pisałem wcześniej w trybie tekstowym wystarczy za pl.PL.UTF-8 dodać 3 oczywiście poprzedzając ją spacją.

[Fedoras]

Nie wiem czy to będzie Twój problem. Jeżeli używasz grafiki Intela (z procesora) to raczej nie. Jakiś czas temu chyba powstał problem na styku nouveau i gnome-session-binary/gnome.Shell. W innej dystrybucji musiałem wyłączyć Waylanda dla Gnome. Dzisiaj Gnome w Fedorze bardzo się męczył i przywitał mnie ekranem "Pierwszej konfiguracji". Utworzyłem fikcyjnego użytkownika, wylogowałem się i na ekranie logowania sprawdziłem co mam do wyboru. Okazało się, że także zniknęła możliwość wyboru "Gnome on Wayland"

Wyłączenie Waylanda:
su nano /etc/gdm/custom.conf
i odhaszuj opcję #WaylandEnable=false

potem
su shutdown -r now

[Janusz Wo]

Mam grafikę nvidia, ale używałem jej na sterownikach nouveau. Jedyne, co skutkuje  to w grubie

nouveau.modeset=0

i dopisanie 3 w grubie.

I już tylko loguję się do trybu tekstowego jako user. Piszę startx i wszystko startuje. Czyli pełne upokorzenie...

W międzyczasie zrobiłem gdm update. Pociągnął się nowy kernel, ale to nie zmieniło sposobu, w jaki się loguję.

Zrobiłem też

su nano /etc/gdm/custom.conf
i odhaszuj opcję #WaylandEnable=false

Ale nie wiem, czy akurat to miało wpływ na całość...

Czy mogę teraz coś zrobić żeby za każdym włączaniem komputera nie modyfikować gruba i nie logować się do konsoli i nie pisać startx?

Dzięki wszystkim za pomoc - Janusz Wo

[max2491]

Jeśli masz grafikę NVIDii, to chyba jesteś skazany na ich sterowniki. W tej sytuacji chyba powinieneś zapomnieć o Waylandzie i o nouveau. Rzuć okiem na portal "if-not-true-then-false" z receptą na instalację sterowników NVIDii. Miałem podobny, choć nie tak krytyczny problem. Po twardym przełączeniu na sterowniki NVIDii wszystko jest u mnie OK. Niestety nie można zjeść ciastka i mieć ciastka.

[@sunrise]

Jeżeli już zalogowałeś się do fedory to zaktualizowałeś cały system czy tylko gdm? Powinieneś cały zaktualizować ponieważ w plymouth był błąd podobny do tego co spotkało Ciebie https://bugzilla.redhat.com/show_bug.cgi?id=1643302

Jeżeli pomimo zaktualizowania systemu nadal masz ten sam problem, możesz spróbować zamienić gdm na np. lightdm

W konsoli jako root wykonujesz te polecenia

dnf install lightdm
systemctl disable gdm
systemctl enable lightdm
reboot

Dopisywanie do gruba

nouveau.modeset=0

możesz sobie odpuścić, bo widać, że niczego to nie rozwiązuje.