Skocz do zawartości

Poznajmy Się


Dev

Rekomendowane odpowiedzi

Ja takze wszytkich witam! : )

 

Mam na imię Kamil i jestem 16sto latkiem. Linuxów uzywam juz okolo 1,5 roku, od zawsze byly to Fedorki :). Windowsa tez mam (sic!), ale uzywam go tylko do grania, no i na czyms muszą pracowac rodzice xD.

Mieszkam w Żorach (woj. śląskie).

Poza kompem interesuje sie fantasyka, sportem itd :)

Uzywam GNOME'a, a moja Fedorka to 8mka.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Witam wszystkich forumowiczów.

 

Nazywam sie Marek i jestem studentem Politechniki Warszawskiej.

od jakiegos czasu staram sie przejsc na (_linuxa_ → Linuksa) ORT. probowalem na ubuntu, suse i teraz czas na Fedore ( jak na razie z calkiem niezlym skutkiem), nie zmienia to jednak faktu, ze niejednokrotnie czuje sie kompletnie zielony jezeli chodzi o ten system.

na tym forum znalazlem sporo rozwiazan moich, ze tak powiem problemow administracyjnych :blink:

postanowilem wiec sie przylaczyc, bo chyba Fedora stanie sie ta dystrybucja, ktora wprowadzi mnie w swiat (_linuxa_ → Linuksa) ORT :D

 

pozdrawiam wszystkich!

i w miere mozliwosci sluze pomoca ( chociaz nie czuje sie jeszcze zbyt kompetentny co do tego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam wszystkich Forumowiczów, jestem już na forum jakiś czas ale nigdy nie mam czasu żeby coś napisać o sobie

nazywam się Michał mam 20 lat chodzę na politechnike świętokrzyską na informatyke z automatyką moje zainteresowanie linuxem 1 roku ale dopiero teraz zainstalowałem fedorke 8 i zamierzam jeszcze mieć CentOS5 pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich Forumowiczów, jestem już na forum jakiś czas ale nigdy nie mam czasu żeby coś napisać o sobie

nazywam się Michał mam 20 lat chodzę na politechnike świętokrzyską na informatyke z automatyką moje zainteresowanie linuxem 1 roku ale dopiero teraz zainstalowałem fedorke 8 i zamierzam jeszcze mieć CentOS5 pozdro.

 

I masz fajny nick :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze nic ;)

Powazna informatyczna firma moich kumpli przez kilka lat funkcjonowala pod nazwa THC - tak mieli na pieczatkach, fakturach, papierach firmowych... nie wiem czemu, ale zawsze mi sie morda smiala jak podpisywalem faktury od nich :D

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze nic ;)

Powazna informatyczna firma moich kumpli przez kilka lat funkcjonowala pod nazwa THC - tak mieli na pieczatkach, fakturach, papierach firmowych... nie wiem czemu, ale zawsze mi sie morda smiala jak podpisywalem faktury od nich :D

Pozdro

 

Ciekawa jaka atmosfera w tej fimria panowala ze przyjeli sobie taka nazwe:) Pewnie bylo wesolo i pozytywnie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

tak na szybkiego, zanim się rozejrzę dokładniej po forum i określę z jakimi problemami przybywam

Witam wszystkich forumowiczów, mam nadzieję że nie stracicie szybko cierpliwości dla nowego noba

na dzień dzisiejszy FC 8 64 bit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się dopiszę chociaż już jestem na forum i postów nabiłem.

Imię i nazwisko: Konrad Mosoń

Zamieszkanie: Bochnia

Zawód: Uczeń

Wiek: 16 lat (tak, tak (; )

 

Aktualnie jestem Ambasadorem Fedory no i jak widać pomagam na forum w rozwiązywaniu problemów. Linuksa używam od dwóch lat. Najpierw ubuntu, później Fedora, chociaż tak naprawde miałem Fedore pierwszą (ale tylko przez tydzień, później win***s był). Po drodze: ArchLinux, Gentoo (nudziło mi się (; ), PLD (ale nie wyszło).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Witam.

 

W związku z popełnieniem pierwszego posta na forum, dobre wychowanie wymaga przywitania i przedstawienia, a więc:

 

- Witam, nazywam się Robert Górajski mam 34 lata i nie używam Windows od 2 miesięcy.

 

Trochę bardziej na serio, wspomniane około 2 miesiące temu dokonałem definitywnego rozwodu z Windows, przyczyn mógłbym podać co najmniej kilka, rozwód nie odbył się na "trzy, cztery" - przez dość długi czas przeglądałem Internet w poszukiwaniu odpowiedników wykorzystywanych przeze mnie programów, następnie przyszedł czas na wypróbowanie kilku dystrybucji, oczywiście rozpocząłem od Ubuntu, do którego mimo wszystko mam cały czas delikatny sentyment niestety z każda dystrybucją miałem jakieś problemy. Równolegle starałem się powierzchownie rozpoznać Polskie zasoby WWW na temat dystrybucji i GNU/Linux jako takiego.

Paradoksalnie przysłowiową kroplą przepełniająca czarę w moim wypadku był Windows Vista oraz zakup Laptopa HP, otóż forma otrzymanego oprogramowania od HP od samego początku budziła mój wewnętrzny opór mianowicie, brak płyt instalacyjnych, oddzielnie dla OS, sterowników, oprogramowania - całość załatwiona za pomocą obrazu odtwarzającego system. W rezultacie otrzymałem system który po zakończeniu instalacji zaśmiecony był różnego rodzaju "bonusami", oraz sam w sobie stwarzający pewne problemy. Postanowiłem zatem zainstalować na laptopie XP na które posiadam ważną licencję. Okazało się, że nie jest to wcale ani łatwe ani szybkie ze względu na szereg problemów, oraz prawie całkowite zignorowanie XP przez HP dla mojego modelu laptopa. Suma sumarum po dwu dniach zabawy, wypalania dodatkowych płyt ze zmodyfikowanym XP udało się. Niestety po drodze mój wewnętrzny sprzeciw w stosunku do MS i HP urósł do miana wrzodu, czułem się wykorzystany, oszukany i zmuszony do przyjęcia "jedynej słusznej idei"

Jak wyżej napisałem po wypróbowaniu kilku dystrybucji miałem cały czas jakieś problemy, w zasadzie Ubuntu zaspokajało wszelkie moje potrzeby ale kładły je problemy z suspend'em. W geście częściowej rezygnacji sięgnąłem po F9 - tu małe wyjaśnienie napisałem "w geście rezygnacji" bierze się to stąd, iż zapadła w mojej świadomości opinia na www.jakilinux.org iż Fedora jest dystrybucją do wszystkiego ale niestety zaraz po instalacji wymaga dość dużo ustawień etc, pomyślałem "na pewno nie dam rady - następne rozczarowanie itp." Widać na moim przykładzie jak dużą siłę może mieć artykuł www czy też prasowy. Ostatecznie na laptopie wylądowała F9 i ... przyjemne zdziwienie. Miałem mylne przekonanie, że jest to dystrybucja trudna (dla wyjadaczy ;-) kiepsko zlokalizowana i stwarzająca problemy dla starego windowsiarza, okazało się, że w stosunku do Ubuntu gdzie wszystko działało Out of Box (nie licząc suspend) tutaj musiałem zainstalować j.polski w OO, oraz sterownik do skanera i wszystko działa znakomicie. Po doinstalowaniu potrzebnych mi aplikacji system działa znakomicie włącznie z kluczowym dla mnie stanem wstrzymania. Muszę w tym miejscu jasno i wyraźnie powiedzieć, iż nie jest moim zamiarem gloryfikowanie Fedory, stwierdzam po prostu fakt, iż przy mojej konfiguracji sprzętu jest to dystrybucja pozwalająca na wygodną i bezproblemową pracę z wykorzystywanymi aplikacjami i usługami "na Start". Na wyrobienie sobie "smaku" i opinii mam nadzieję, że przyjdzie czas w przyszłości, możliwe iż na zupełnie innej dystrybucji.

 

Czytelnikom którzy dotarli do tego miejsca serdecznie dziękują za uwagę i gratuluję wytrwałości w czytaniu mojej historii, prawdopodobnie podobnej do wielu innych.

 

Z pozdrowieniami.

Robert Górajski.

 

PS - gdyby nie forma wypowiedzi i poziom dyskusji na tym forum, mimo wszystko prawdopodobnie nie zdobył bym się na instalację Fedory. Dziękuję.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że się przekonałeś. Ja aktualnie jestem u babci i na Windows Vista siedzie. Czytałem dużo artykułów o Viscie jak byłem jeszcze w domu na idg.pl. Jednego tytuł zapamiętałem "Windows Vista Rewolucja w świecie okien" czy jakoś tak. Patrze aero szuakm ustawień aby zmienić przejścia itp a tu nic i myślę to już lepsze efekty na FC5 miałem z compizem. Ten komp ma takie same parametry jak mój nie licząc tego że ma wiecej ramu ale cóż wszystko wolno chodzi. Gry które działają pod wine nie działają pod słusznym systemem. System się włącza dłużej niż gentoo instaluje. Tak poza tym to Witam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laptop? To powiem ci, że po dochodzeniu odkryłem, że Vistowe laptopy działają szybciej od tych z XP po wyłączeniu tych durnych usług i wihajstrów od producenta. Ich Vistowe wersje wyjątkowo obciążają kompa. I to przede wszystkim dysk twardy, wąskie gardło laptopów.

Druga sprawa - gry. A zainstaluj Service Pack 1, to zaczną działać :> Również przetestowane.

 

Co do Aero - Vista bez niego z trybem "Zrównoważony plan energetyczny" pracuje na baterii dłużej, niż Fedora z Compizem :D

 

Natomiast przyznaję - system został wydany za szybko i w welu miejscach wciąż to widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie mija chyba okrągły rok od instalacji i poważnej przesiadki na Linuksa, a konkretnie na fedorę. I mimo upływu roku wciąż się nie przedstawiłem na tym forum ;) etam, właściwie to po co komu nazwiska, na zdjęciu jestem jak żywy ;P

 

Pamiętam, że wcześniej instalowałem te linuxy i nie dotykałem się do konsoli, aż pewnego pięknego dnia okazało się, że programy które mam oddać na studiach nicholery nie chcą działać na windowsie (kulało to i tamto). Zmuszony, sponiewierany i z wielkim niesmakiem zainstalowałem F6 (bo takie distro w "icm" na zajęciach było) ....poklikałem i popsułem czego dowodem jest mój pierwszy post na tym forum. Zacząłem od krzyczenia, że nic z tego nie rozumiem ;) ale parę osób przygryzło wargę i odpisało szaleńcowi, a dziś nie wiem przed czym właściwie się tak uparcie broniłem. Od tego czasu mam fedorę i xp na stałe, staram się wykorzystywać ich możliwości jak mogę (mimo roku wciąż tyle gadżetów do sprawdzenia ;) ), a inne osy testuję na virtualbox.

 

[EDIT]

Vistę miałem jeden dzień, poza skróconymi nazwami katalogów (matko boska wreszcie) zupełnie nie umiałem się w tym systemie odnaleźć, nic mi się tam nie podobało. O!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...